Niewiele brakowało, a na osiedlu Kościuszkowskim doszłoby dziś do prawdziwej tragedii. Straż miejska dostała zgłoszenie, że na rusztowaniu przy jednym z bloku na osiedlu Kościuszkowskim śpi kobieta. Na szczęście udało się ją sprowadzić na ziemię. Teraz sprawę bada policja.
Zgłoszenie, które otrzymali strażnicy brzmiało niewiarygodnie, jednak funkcjonariusze nie zbagatelizowali sygnału i udali się na miejsce. Nieprzytomna kobieta leżała na krawędzi metalowej konstrukcji niemal 30 metrów nad ziemią.
– Strażnicy miejscy zabezpieczyli teren, jak również asekurowali kobietę, aż do czasu przyjazdu straży pożarnej. Strażacy przy pomocy podnośnika sprowadzili krakowiankę bezpiecznie na ziemię. Kobieta trafiła pod opiekę załogi pogotowia ratunkowego. Sprawę prowadzi policja – informuje Marcin Warszawski ze straży miejskiej.
W sprawie zdarzenia skontkatowała się z nami mieszkanka bloku nr 11, gdzie miała miejsce interwencja. – Około godziny 4 rano kobieta obudziła mnie, bo weszła na nasz balkon. Gdy kazaliśmy jej go opuścić ona bez słowa weszła na rusztowanie i poszła w górę – poinformowała nas mieszkanka bloku nr 11.
