Kraków, po Białymstoku, Łodzi, Poznaniu, Szczecinie czy Warszawie znalazł się w Google Transit. Usługa umożliwia użytkownikom wyszukiwanie połączeń autobusowych oraz tramwajowych za pomocą aplikacji Google Maps lub przez stronę internetową.
– Wszystkie połączenia autobusowe, tak jak zapowiadaliśmy, znalazły się w Google Transit – informuje Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.
Problem z tramwajami
Nieco większy problem urzędnicy mają z tramwajami. Bartosz Piłat z Zarządu Transportu Publicznego przyznaje szczerze, że nie mają jak udostępnić czasów odjazdów tramwajów firmie Google. – Nie mamy z zarządem dróg umowy, która pozwoli nam słać dane, tam, gdzie chcemy – mówi.
Michał Pyclik, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miasta Krakowa tłumaczy, że pracownicy jednostki są na „ostatnim etapie zawierania porozumienia z firmą Trapeze”. Prace nad tym trwają już prawie pół roku. – System, z którego korzystaliśmy, nie posiadał funkcjonalności pozwalającej na integracje. Teraz się to zmieni – podkreśla.
Urzędnik ma nadzieję, że projekt informatyczny uda się dopiąć jeszcze w tym miesiącu. – Celujemy, aby wszystko działało poprawnie na wakacje – przyznaje.