„Autostrada Skawina” na celowniku policji

Po środowym wypadku, w którym potrącony został 11-letni chłopiec, policja wzięła pod lupę ulice Bobrzyńskiego i Grota-Roweckiego. Funkcjonariusze przyglądają się zarówno zachowaniom kierowców, jak i pieszych czy rowerzystów.

W środowe popołudnie doszło w tym miejscu do kolejnego już wypadku. – Kierująca oplem, jadąc lewym pasem ruchu ulicą Bobrzyńskiego w kierunku ulicy Czerwone Maki, na oznaczonym przejściu dla pieszych, potrąciła 11-letniego chłopca, który przebiegał jezdnię pomimo czerwonego sygnału dla pieszych – relacjonuje mł. insp. Sebastian Gleń. – Następnie gwałtownie odbiła w prawo, zderzając się z jadącym prawym pasem ruchu kierującym seatem – dodaje. Potrącony chłopiec został przetransportowany śmigłowcem do szpitala.

Wzmożone siły

Już w kolejny poranek na skrzyżowaniu z ulicą Drukarską pojawił się biały samochód z kamerami. Osoby, które przechodzą na czerwonym świetle albo przejeżdżają przez przejście rowerem, czeka spotkanie z funkcjonariuszami drogówki. Równocześnie w pobliżu pracuje nieoznakowany patrol, który wyłapuje przekraczających prędkość kierowców. Spotkać można też patrol motocyklowy.

– W rejonie skrzyżowania ulic Bobrzyńskiego i Drukarskiej funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie prowadzą działania prewencyjno-kontrolne, polegające na reagowaniu na wykroczenia popełniane zarówno przez pieszych, jak i kierujących. Ewentualny monitoring tego miejsca ma znaczenie dowodowe – potwierdzał wczoraj po południu rzecznik małopolskiej policji. Patrole pojawiły się w tym miejscu również dzisiaj.

Wszystkim można coś zarzucić

Ciąg ulic Grota-Roweckiego i Bobrzyńskiego to miejsce, w którym bardzo często dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Kierowcy, zachęceni szeroką jezdnią, notorycznie przekraczają tam dozwoloną prędkość (na większości odcinków i tak podwyższoną do 70 km/h). Piesi natomiast próbują przekraczać ulicę na czerwonym świetle lub w niedozwolonym miejscu – na co też ma wpływ sposób zaprojektowania ulicy i sposób ustawienia świateł.

Tylko w tym roku na skrzyżowaniu ulic Bobrzyńskiego i Drukarskiej doszło już do dwóch potrąceń pieszych. W ubiegłym roku na całej trasie biegnącej przez Ruczaj doszło do siedmiu takich wypadków, w których dwie osoby zostały ciężko ranne, a cztery lekko. Rok wcześniej takich zdarzeń było 14. Zgodnie z policyjnymi raportami, w siedmiu z tych przypadków winę ponosił kierujący, a w 14 – pieszy. Do najniebezpieczniejszych punktów należą w tym przypadku skrzyżowania z ulicami Kobierzyńską i Chmieleniec.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Dębniki
News will be here