Po dwóch kolizjach, do których doszło po godzinie 7, na obwodnicy utworzył się kilkunastokilometrowy korek. Rozładowanie zatoru potrwa jeszcze długo.
Do obydwu zdarzeń doszło na jezdni w stronę Katowic. Na 408 kilometrze, w rejonie stopnia wodnego Kościuszki, zderzyły się trzy samochody osobowe. Początkowo był zablokowany jeden pas ruchu, teraz pojazdy są już usunięte na pas awaryjny. Drugie zdarzenie miało miejsce na 413 kilometrze, za węzłem Południe.
Teraz korek ma ok. 12 kilometrów długości i sięga od węzła Mirowskiego aż za węzeł Łagiewniki. Zator utworzył się też po przeciwnej stronie, z powodu osób które zwalniają, by zobaczyć wypadek. Ma obecnie około 3 kilometrów.
Duże utrudnienia tworzą się również poza samą autostradą, na ulicach którymi kierowcy próbują omijać zator.
AKTUALIZACJA: Sytuacja pogarsza się zamiast poprawiać. Ok. godz. 9. doszło do wypadku na jezdni w stronę Tarnowa, w rejonie węzła Kraków Skawina.
AKTUALIZACJA: Korek się rozładowuje. Najtrudniej jest jeszcze między węzłami Południe i Skawina.
