Zabito przypadkową osobę [Nowe fakty]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Późnym wieczorem na krakowskim Kazimierzu doszło do awantury, w wyniku której 22-letni mężczyzna został ugodzony ostrym narzędziem. Nie pomogła akcja reanimacyjna, poszkodowany zmarł.

Teraz badane są okoliczności zdarzenia, do którego doszło na ulicy Miodowej. Zbierany materiał dowodowy ma pozwolić ustalić motywy przestępstwa. Dokładne przyczyny śmierci określi sekcja zwłok. Sprawę prowadzi Prokuratura Śródmieście-Zachód.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna wykrwawił się na skutek ataku dużym ostrym narzędziem. Świadczy o tym rozmiar rany na wysokości łopatki. W wyniku zdarzenia doszło do przebicia aorty lub serca.

Aktualizacja 9.45: Ofiara zabójstwa była przypadkowa. W sprawie zabójstwa 22-latka zatrzymane zostały trzy osoby. Podejrzanym o spowodowanie śmierci jest 38-letni Daniel S. Dodatkowo zatrzymano też 58-letnią Marię N. i 31-letniego Krzysztofa F. Istnieje prawdopodobieństwo, że mogli zacierać ślady morderstwa i utrudniać śledztwo. Zabezpieczona została także broń, od której mógł zginąć młody mężczyzna. Cały czas zbierany jest materiał dowodowy, świadkowie będą przesłuchani.

Aktualizacja 10.18: Szczegóły zabójstwa podaje RMF FM. Sprawca miał wyjść z lokalu żeby kupić alkohol. Wówczas wdał się w sprzeczkę z przechodniem. Mężczyzna wrócił do lokalu po nóż, by za pomocą narzędzia rozwiązać konflikt. Daniel S. pomylił jednak przechodnia i zaatakował przypadkową osobę, która załatwiała sprawy związane ze stłuczką auta. Ofiara przyjechała do Krakowa na pogrzeb swojego dziadka. Sprawca miał ponad promil alkoholu we krwi. Zarzymana Maria N. to włascicielka restauracji, w której pracował zabójca.