Będzie licytacja w sprawie kładki na Żabińcu

Piesi mają przejść najpierw pod wiaduktem kolejowym, a dopiero potem nad drugą linią kolejową fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Trzy firmy powalczą o zamówienie na przygotowanie koncepcji kładki, która mieszkańcom Żabińca pozwoli przedostać się bezpiecznie na drugą stronę torów kolejowych.

Kładka na Żabińcu to jedna z problematycznych miejskich inwestycji. Dawny ZIKiT miał już przygotowaną koncepcję zakładającą budowę kładki w miejscu przecięcia przebiegających tam linii kolejowych, ale realizacja okazała się niemożliwa z powodów własnościowych i sprawa wróciła do punktu wyjścia.

Sprawę przejął Zarząd Inwestycji Miejskich, któremu po dłuższym czasie udało się wstępnie porozumieć z koleją co do zupełnie innego pomysłu na tę inwestycję. Zakłada on przejście najpierw pod wiaduktem linii kolejowej w stronę Warszawy, a potem dopiero kładką nad obwodnicą kolejową.

Jak mówi rzecznik prasowy jednostki Jan Machowski, istnieje też możliwość, że nowy ciąg nie będzie prowadzić do ul. Langiewicza, tylko bezpośrednio do al. 29 Listopada. – Dla nas kluczowe jest, żeby to połączenie powstało, bo to istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa mieszkańców. Dokładna trasa jest do ustalenia – stwierdza.

O zamówienie na przygotowanie nowej koncepcji starają się trzy firmy. – Wnioski są analizowane i jeśli wszystko będzie w porządku, wszystkie trzy zaprosimy do udziału w licytacji – mówi Machowski.

Licytacje w modzie

To już kolejna informacja o rozstrzygnięciu przetargu w formie licytacji. W ten sposób Zarząd Zieleni Miejskiej wybierał tydzień temu wykonawcę wodnego placu zabaw w parku Jordana, a Zarząd Inwestycji Miejskich przyjął tę formę w przypadku autora koncepcji kładki łączącej Dębniki z Salwatorem.

Taka forma pozwala na przyspieszenie rozstrzygnięcia i obniżenie wydawanej kwoty, choć w przypadku kładki postawienie na kryterium ceny spotkało się z dużą krytyką. Mieszkańcy zwracali uwagę, że miejsce przy klasztorze norbertanek jest zbyt ważne, aby wybrać najtańszych projektantów. ZIM z kolei argumentuje, że – po złych doświadczeniach z kładką między Kazimierzem a Ludwinowem – stawia na możliwie prostą konstrukcję, która nie zostanie później zakwestionowana przez konserwatora zabytków. Licytacja w poniedziałek 24 czerwca.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Prądnik Biały