Bezbramkowy remis Wisły w meczu z Piastem

Wisła Kraków bezbramkowo zremisowała w Gliwicach z miejscowym Piastem. W ekipie z Krakowa najlepiej zaprezentowała się para stoperów – Arkadiusz Głowacki i Richard Guzmics.

Emocjonująca pierwsza połowa

Do przerwy kibice oglądali ciekawe spotkanie, w którym obie drużyny zaprezentowały ofensywny futbol i stworzyły sobie wiele doskonałych sytuacji do zdobycia gola. Swoich szans nie wykorzystali jednak Alan Uryga i Semir Stilić w ekipie z Krakowa, a w drużynie gospodarzy bliscy strzelenia bramki byli Konstantin Vassiljev oraz Gerard Badia.

Najlepsi środkowi obrońcy Wisły

– Nie ma co zapeszać, to dopiero pierwsza połowa – powiedział w przerwie Arkadiusz Głowacki w odpowiedzi na pytanie o swoją świetną dyspozycję. Nie tylko kapitan Białej Gwiazdy prezentował się w tym spotkaniu bardzo dobrze. Świetnie grał również partner „Głowy” w linii obrony, Richard Guzmics. Kapitan Wisły również był pod wrażeniem występu defensora z Węgier. – Rysiu to kawał piłkarza – powiedział Głowacki.

Obrońca Wisły zapytany o grę całego zespołu odpowiedział: – Na razie pykamy, pykamy, ale nic z tego nie wynika.

Początek drugiej połowy był lepszy w wykonaniu Wisły, ale najpierw Rafał Boguski uderzył za słabo, a następnie mocny strzał Dariusza Dudki obronił bramkarz Piasta. W kolejnych minutach atakowali głównie gospodarze. W końcówce znów zaatakowała Wisła, ale krakowianom zabrakło skuteczności. Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów.

– Byłem przygotowywany od ponad tygodnia do gry na pozycji prawego pomocnika. Na pewno chcieliśmy ten mecz wygrać, myślę jednak, że remis był odpowiednim wynikiem – powiedział po meczu Łukasz Burliga, który zagrał na nietypowej dla siebie pozycji bocznego pomocnika.

News will be here