Bezdomny rozbił szybę w aucie

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

46-letni bezdomny został ujęty przez strażników miejskich po tym, jak zdewastował samochód. Właścicielka Chevroleta wyceniła szkodę na 1,5 tys. złotych.

– Do zdarzenia doszło wczoraj przed północą w okolicy ronda Mogilskiego. Dyżurny wysłał tam patrol w związku ze zgłoszeniem o nietrzeźwym bezdomnym śpiącym na chodniku – mówi Marek Anioł, rzecznik prasowy krakowskiej straży miejskiej.

Kiedy mężczyzna obudził się, stwierdził, że nie potrzebuje pomocy i oddalił się w stronę ulicy Mogilskiej.  – Po kilku minutach patrol otrzymał od dyżurnego kolejną informację, tym razem o wybitej szybie w samochodzie. Sprawcą miał być ten sam bezdomny. Strażnicy odnaleźli auto, a po chwili mężczyznę stojącego na przystanku, który na ich widok zaczął uciekać – informuje Anioł.

Bezdomny został szybko ujęty. Przyznał się do wybicia szyby.  – Stwierdził, że znalazł na drodze duży kamień i… nie wiedział co z nim zrobić – opowiada przedstawiciel straży miejskiej.
News will be here