Bezrobocie niewielkie. Duże dysproporcje w powiatach

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

8,4%. Tyle wynosi grudniowa stopa bezrobocia w Małopolsce. To trzeci najniższy wynik w skali całego kraju, ponieważ nasze województwo ustępuje jedynie Wielkopolsce i województwu śląskiemu. Niezmiennie najlepsza sytuacja w Małopolsce występuje w Krakowie, najgorzej jest we wschodniej części regionu.

W lepszej sytuacji od Małopolan znajdują się jedynie mieszkańcy Wielkopolski, gdzie poziom bezrobocia wynosi 6,2% oraz województwa śląskiego - 8,2%. Dobry wynik naszego województwa nie oznacza jednak, że w każdej jego części jest dobrze. Sytuacja w poszczególnych powiatach jest bardzo mocno zróżnicowana.

Najgorzej w dąbrowskim

Najniższe bezrobocie zanotowano w Krakowie, gdzie bez pracy pozostaje 4,5% mieszkańców. Nieco gorzej jest w powiecie krakowskim (6,8%) i bocheńskim (7,1%). Najmniej powodów do optymizmu mają mieszkańcy powiatu dąbrowskiego. Tam wskaźnik bezrobocia wynosi aż 16%.

Coraz gorzej wygląda natomiast sytuacja osób długotrwale pozostających bez pracy, które stanowią największą grupę wśród wszystkich bezrobotnych. Przez ostatnie dwa lata było ich aż 55%.

– Martwi przede wszystkim fakt, że ¼ nie wykonuje żadnej pracy od ponad dwóch lat, a 28% to młodzi ludzie od 25 do 34 roku życia – komentuje Anna Karaszewska, Dyrektor Generalna Ingeus.

65 tys. przynajmniej rok bez pracy

Jak informuje Paweł Banczew, menedżer operacyjny Ingeus, długotrwale bezrobotnych jest aż 65 tysięcy mieszkańców Małopolski. Większość z nich to kobiety. Jak przyznaje, aktywizacja osób długotrwale bezrobotnych wymaga indywidualnego podejścia do każdego przypadku.

– Aktywizacja zawodowa osób wykluczonych z rynku pracy, a często również z życia społecznego, jest wielowymiarowym i niełatwym procesem. Dzięki niemu następuje diametralna życiowa zmiana. Nie ma jednej recepty, bo 1000 przypadków to 1000 strategii – mówi Paweł Banczew.

News will be here