W osiedlowej kwiaciarni ukradł kwiaty, a za ich wydanie żądał pieniędzy, grożąc nożem ekspedientce. Chwilę później udał się do piekarni, gdzie sterroryzował sprzedawczynię. Rozjuszony rzucił w jej kierunku szklanym przedmiotem z lady.
– Kobieta została uderzona w głowę, na szczęście uraz nie był groźny. Osoby widzące całe zajście, w obawie przed napastnikiem zamknęły się w innych lokalach handlowych oczekując na przyjazd policji – informuje małopolska policja.
Kolejny konflikt z prawem
Kiedy na miejscu pojawili się policjanci, mężczyzna rzucił się do ucieczki. Na szczęście udało się go zatrzymać. Okazało się, że nie jest to jego pierwszy konflikt z prawem.
Podejrzanemu przedstawiono zarzuty kradzieży rozbójniczej, wyłudzenia, przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz znieważenia. Wobec podejrzanego Sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.