Bodzów bez autobusów. Kluczowy będzie 2019 rok

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Ta historia ciągnie się już zdecydowanie zbyt długo. I choć na ostateczny efekt mieszkańcy będą musieli poczekać aż do 2019 roku, teraz przynajmniej widać konkretną perspektywę. Przeszkody, które uniemożliwiały skierowanie autobusów do Bodzowa, zaczną w końcu znikać.

O linię autobusową mieszkańcy Bodzowa i radni z Dębnik starają się od lat. Problemem jest szerokość ulicy, którą autobus miałby kursować oraz brak spełniającej przepisowe wymogi pętli.

W tej sprawie odbyło się już wiele spotkań, w 2015 roku zorganizowano też próbny przejazd techniczny. Oczekiwanego skutku ciągle jednak nie udało się osiągnąć. Projekt przyszłorocznego budżetu pozwala jednak sądzić, że sprawa będzie się posuwać do przodu.

– Już w tym roku udało się przygotować program funkcjonalno-użytkowy, obejmujący rozbudowę ulic Widłakowej i Nierównej wraz z budową pętli autobusowej. Na jego podstawie będzie można podejmować kolejne kroki i ogłosić przetarg w formule „zaprojektuj i wybuduj” – mówi Michał Pyclik, rzecznik prasowy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Do 2019 będzie gotowe

Jeśli zapisy z projektu budżetu na przyszły rok się nie zmienią, w 2018 roku miasto będzie miało do wydania na ten cel 300 tysięcy złotych. Kluczowy będzie rok 2019, w którym – zgodnie z planem – wyda ponad trzy miliony i w którym zostanie przeprowadzona większość prac.

Ulica Widłakowa zostanie poszerzona do szerokości 6 m, a ulice Nierówna i Bodzowska – do 5,5m. Na końcowym przystanku znajdzie się wybrukowany peron o szerokości 2 metrów, z czterema stojakami rowerowymi. Na przebudowywanych fragmentach znajdzie się też oświetlenie uliczne.

Wszystko wskazuje więc na to, że po latach starań w 2019 do pętli w Bodzowie dojadą pierwsze autobusy. ZIKiT na razie nie podaje żadnych informacji o tym, czy miałaby tam kursować jedna z istniejących linii, czy też powstałoby zupełnie nowe połączenie.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Dębniki
News will be here