Komisja Ligi postanowiła, że pomocnik i trener Cracovii nie będą mogli pomóc drużynie w najbliższych meczach z Legią Warszawa i Jagiellonią Białystok.
Obie kary są pokłosiem wydarzeń meczu w Gliwicach, który Cracovia przegrała 1:3. Marcin Budziński otrzymał czerwoną kartkę za brutalny faul na Patryku Dziczku. Z kolei Michał Probierz w drugiej połowie zagotował się przy linii bocznej i starł się z Urosem Korunem z zespołu gospodarzy. Sędzia odesłał go na trybuny.
– Chciałem złapać piłkę, by jak najszybciej wznowić grę, ale zawodnik Piasta mi to utrudniał. Zostałem ukarany, ale nie zgadzam się z decyzją sędziego – powiedział stanowczo opiekun krakowian i zapowiedział napisanie odwołania.
W kwietniu Probierz również został zdyskwalifikowany na dwa mecze, ale po złożeniu pisma kara została zmniejszona do jednego spotkania. – Jak jest okazja, to trzeba mi przywalić – mówił na wiosnę.
„Tylko praca trenera”
Tym razem nic nie wskórał i w meczach z Legią przy Kałuży i Jagiellonią w Białymstoku zespół będzie prowadzić jego asystent, Grzegorz Kurdziel. Probierz będzie mógł zasiąść tylko na trybunach.
„Szanuję i respektuję karę, którą otrzymałem. Jeżeli był to czyn tak wysoko oceniony – cóż zrobić. Trener jest w sumie nikim. Wielu ucieszy się, bo nie udzielam od dzisiaj wywiadów i nie komentuję życia piłkarskiego. Tylko obowiązki trenera. Znikam medialnie, życzę wszystkim powodzenia” – napisał szkoleniowiec na Twitterze.
REKLAMA
Jak długo Probierz wytrzyma bez komentowania i wywiadów? Nie wiadomo. W przeszłości mówił, że nie będzie już oceniał pracy sędziów, ale nie udało się mu dotrzymać słowa. Gdy został trenerem Cracovii, nie chciał umawiać się na rozmowy z dziennikarzami. Po jakimś czasie zaczął się zgadzać na wywiady.
Gol na dwa lata
W środę Cracovia oficjalnie ogłosiła zakontraktowanie Janusza Gola. 33-letni pomocnik podpisał dwuletni kontrakt. W zespole ma zastąpić Miroslava Covilę.