Bulwary Wiślane będą miały konkurencję?

Wzdłuż rzeki Białuchy ma powstać nowy park linearny, który połączy Grzegórzki z Prądnikiem Czerwonym. Jeszcze w tym miesiącu ZZM ma ogłosić przetarg na wykonanie projektu jego pierwszego etapu. Przy nowych bulwarach znajdzie się dużo zieleni, łąka kwietna, hamaki, a nawet kąciki czytelniczy.

Białucha, czyli inaczej odcinek rzeki Prądnik, płynąca przez północno – wschodnią część Krakowa ma doczekać się bulwarów z prawdziwego zdarzenia. Jeszcze w tym miesiącu Zarząd Zieleni Miejskiej ma ogłosić przetarg na wykonanie ich projektu. Nowy park rzeczny połączy Grzegórzki z Prądnikiem Czerwonym oraz urozmaici krajobraz dawnych terenów kolejowych - obecnie zaśmieconych i zapomnianych.

Bulwary z atrakcjami

Inwestycja ma zostać podzielona na dwa etapy. Pierwszy z nich będzie obejmował tereny, które są własnością miasta i znajdują się po zachodniej stronie rzeki Białuchy - odcinek od ul. Wileńskiej do skrzyżowania ulic Żytniej z Celarowską.

– Znajdujące się na tym terenie obiekty sportowe zostaną rozbudowane, a plac zabaw – przebudowany. Powstaną nowe alejki, altana z huśtawkami, stoły piknikowe czy nawet kącik czytelniczy – wymienia wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa Dominik Jaśkowiec, pomysłodawca parku oraz podkreśla, że w nowym miejscu nie zabraknie zieleni ani kwiatów.

Możliwe, że zostanie wykonany także mostek łączący dwa brzegi rzeki, umożliwiający mieszkańcom z ul. Celarowskiej szybkie dojście na przystanek autobusowy przy ul. Lublańskiej.

Mieszkańcy zaprojektowali park

O wyglądzie bulwarów rzeki Białuchy mogli zadecydować mieszkańcy: Olszy II Olszy i Wiśniowej, którzy wzięli udział w sześciu spotkaniach warsztatowych odbywających się w październiku i listopadzie ubiegłego roku. Ich koncepcja ma zostać uwzględniona w finalnym projekcie parku.

– Spotkania z mieszkańcami przebiegały w bardzo pozytywnej atmosferze. Byli oni zaangażowani i gotowi do działania – wspomina radny Dominik Jaśkowiec oraz zaznacza, że czterdzieści osób, które uczestniczyły w warsztatach, wykonało naprawdę wartościową i twórczą pracę.

Dzięki projektowaniu partycypacyjnemu, udało się stworzyć niebanalne pomysły na zagospodarowanie zielonej przestrzeni. Oprócz wcześniej wymienionych atrakcji, w parku linearnym ma znaleźć się m.in. ptasi zakątek, czyli miejsce z rzeźbami – zabawkami, szachy terenowe, łąka kwietna z drewnianym pomostem – równoważnią, platforma z siedziskami częściowo wisząca nad skarpą czy platforma do obserwacji przyrody z ławkami.

Plany – nie takie odległe

Realizacja pierwszego etapu parku ma zakończyć się w przyszłym roku i będzie kosztować ok. 1mln 300 tys. zł. Środki na ten cel mają pochodzić z Rady Dzielnicy III - Prądnik Czerwony.

Drugi etap inwestycji (bulwary docelowo mają kończyć się przy ujściu Białuchy do Wisły w rejonie os. Dąbie) nie jest jeszcze wyceniony.

– Pieniędzy na realizację drugiego etapu parku, będziemy szukać w budżecie miasta lub w radach dzielnic, przez które będzie on przechodzić – podsumowuje Jaśkowiec.

Całe bulwary mają być gotowe w 2020 roku.

 

 

 

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Grzegórzki Prądnik Czerwony
News will be here