Był ogień, były butle z gazem – zagrożenia nie było

fot. Dawid Kuciński

Nie było zagrożenia osób znajdujących się na Rynku Głównym podczas pożaru jednego ze stoisk – przekonują władze miasta i służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo. Jednak, gdyby nie szybka akcja gaśnicza, mogłoby dojść do wybuchu butli gazowych i wtedy czwartkowy poranek zaczynalibyśmy od niewesołych informacji.

Pożar rozpoczął się około godziny 21. Zapaliła się jedna z budek, gdzie sprzedawane są produkty gastronomiczne. Grill w niej używany jest elektryczno-gazowy. Ogień nagrzewa specjalne kamienie, które oddają ciepło. Akcję gaśniczą rozpoczęli pracownicy targów, po kilku minutach na miejscu była już straż pożarna.

Dariusz Nowak, rzecznik prasowy krakowskiego magistratu, mówi, że przed rozpoczęciem targów doszło do spotkania służb wraz z organizatorami. Dzięki temu udało się wypracować odpowiedni system bezpieczeństwa. – A ten zadziałał bez zarzutów. Pożar został w kilkanaście minut zgaszony – stwierdza Nowak. O przyczynach pożaru nikt na razie nie chce mówić. – Czekamy na ekspertyzy – dodaje.

– Pracownicy nic nie widzieli, byli zajęci gaszeniem ognia i oddzielaniem ludzi od niego, którzy zamiast odejść, kręcili filmiki i robili zdjęcia – mówi Dariusz Michalak, prezes Artim, organizator targów.

Mogły wybuchnąć

Według Nowaka zgromadzone w straganie butle z gazem nie stanowiły realnego niebezpieczeństwa. – Pożar musiałby być intensywny i długotrwały, aby doszło do wybuchu – stwierdza. – Butle są kontrolowane i atestowane – przekazuje Michalak.

Rzecznik prasowy krakowskiej straży pożarnej dodaje, że butle mogły być składowane w jednym miejscu. Jednak nie jest już tak pewien tego, czy nie było żadnego zagrożenia. – Na pewno taka butla po kilkudziesięciominutowym pożarze stworzyłaby zagrożenie – stwierdza strażak.

PSP kontrolowała targi pod względem przepisów przeciwpożarowych. – Nie jest to wydarzenie jednak traktowane jako impreza masowa, więc nie są potrzebne specjalne przepisy. Wszelka odpowiedzialność dotycząca bezpieczeństwa jest po stronie organizatora – stwierdza Rosiak.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto