Podczas wtorkowego konkursu dla najlepszych inwestycji w Małopolsce, Centrum Kongresowe ICE zostało nagrodzone jako jedno z najbardziej prestiżowych i ekskluzywnych w Europie. Wśród wyróżnionych znalazły się również m.in. Tauron Arena, Centrum Targowe Expo i krakowska Cricoteka.
Praca zaczęła się dużo wcześniej
Centrum Kongresowe swoją działalność rozpoczęło w połowie października. Do końca roku udało się zrealizować 51 imprez, w czasie których obiekt odwiedziło 51 tysięcy gości. Jednak jak tłumaczy przedstawiciel Centrum Kongresowego Michał Zalewski, prace związane z prawidłowym funkcjonowaniem obiektu rozpoczęły się dużo wcześniej. – Centrum funkcjonuje od 2007 roku. Wtedy w strukturach pracował zespół odpowiedzialny za przygotowanie tej inwestycji i promocję na poziomie międzynarodowym. To zaowocowało faktem, że w momencie otwarcia budynek był całkowicie wynajęty do końca roku. Nie mieliśmy praktycznie żadnego dnia wolnego w 2014 roku – wyjaśnia.
Niedawno działka, na której znajduje się Centrum Kongresowe, została określona mianem jednej z najlepszych w Polsce ze względu na oferowany widok. Istotny był również fakt, że dzięki tej lokalizacji obiekt posiada bardzo dobre nasłonecznienie. – Panorama z Centrum Kongresowego rozciąga się na 270 stopni, co zostało docenione przez organizatorów konkursu. Zazwyczaj lokale tego typu w Polsce i w Europie posiadają architekturę zamkniętą z niewielką ilością światła dziennego. U nas udało się to zachować – wyjaśnia Michał Zalewski.
Nie narzekajmy
Wyróżnienie otrzymała również krakowska Tauron Arena za bycie jednym z największych i najbardziej nowoczesnych obiektów widowiskowo-sportowych w Europie. Do tej pory odbyło się w niej już 25 imprez, w których wzięło udział ponad pół miliona uczestników. Centrum sportowe od momentu otwarcia wynajmowane było przez 130 dni.
Nagrodę dla Tauron Areny odebrała wiceprezydent Magdalena Sroka, która zwróciła uwagę, że należy być dumnym z inwestycji, które udało się zrealizować w naszym mieście. – My krakowianie za rzadko sobie dziękujemy i za rzadko podkreślamy jak dumni jesteśmy ze swoich osiągnięć. Element, którego powinniśmy unikać to narzekanie i krytykanctwo. Musimy rozwijać dumę i świadomość, bo dzięki tym projektom tworzymy lokalną tożsamość i kapitał społeczny. To nie są tylko miejsca pracy, ale też poczucie, że żyjemy w regionie, który rozwija się dynamicznie i daje szansę – podsumowuje.
