Chcą traktu łączącego Planty z Parkiem Jordana [Rozmowa]

Autory projektu Zielona Krupnicza

Chcą zmienić szarą ulicę Krupniczą w zielony trakt łączący Plany z krakowskimi Parkami. Natalia Nazimi, współautorka projektu Zielona Krupnicza zapewnia że po proponowanej modernizacji droga zyska zupełnie nowe oblicze.

LoveKraków.pl: Skąd pomysł, aby powrócić do koncepcji Zielonej Krupniczej?

Natalia Nazim, aktywistka i współautorka projektu Zielona Krupnicza: W ubiegłym roku zabrakło nam ok. 600 głosów, aby Zielona Krupnicza mogła wejść do realizacji w ramach Budżetu Obywatelskiego. Projekt zajął 6. miejsce na 111 zgłoszonych wniosków o charakterze ogólnomiejskim. Żadna inna inicjatywa dotycząca przebudowy ulicy nie zdobyła aż takiego poparcia. To dało nam poczucie, że warto spróbować jeszcze raz. Zwłaszcza, że już od siedmiu lat mieszkańcy apelują do władz miasta o przebudowę Krupniczej - na razie bezskutecznie.

Na czym ma polegać modernizacja ulicy?

Chcemy przede wszystkim zazielenić Krupniczą. Uważamy, że mogłaby być pięknym, zielonym traktem łączącym Planty z Parkiem Jordana, a także z planowanym parkiem przy Karmelickiej. Ponadto chcemy zwiększyć wygodę i bezpieczeństwo korzystania z niej pieszych i rowerzystów poprzez: uspokojenie ruchu przy zachowaniu niezbędnych dojazdów do kamienic, ze szczególnym uwzględnieniem instytucji publicznych, w tym szpitala im. Dietla; uporządkowania parkowania samochodów i rowerów, wymianę oświetlenia i nawierzchni zarówno ulicy i chodników; nasadzenia zieleni niezbędne do stworzenia przyjaznego charakteru ulicy dla jej użytkowników i poprawienia mikroklimatu, zwłaszcza w miejscach, gdzie obecnie nielegalnie parkują samochody.

W zeszłym roku zabrakło głosów, aby projekt zwyciężył w budżecie obywatelskim. Może mieszkańcy nie chcą takich projektów?

To nie jest łatwy projekt, budzi wiele skrajnych emocji. Krupnicza to w końcu jedna z najważniejszych ulic między I a II obwodnicą. Wszelkie propozycje zmian muszą być zatem dobrze przemyślane i dopracowane. Dlatego tym roku do współpracy zaprosiliśmy osoby, które wsparły nas merytorycznie. Bardzo pomógł nam urbanista Paweł Jaworski, który zajmuje się prototypowaniem ulic we współpracy z mieszkańcami, a także architekt krajobrazu Ula Kisielewicz, czy Marcin Dumnicki z Kraków Miastem Rowerów. Dzięki temu, uważam, że projekt jest lepszy, bardziej dopracowany, a co za tym idzie, mam nadzieję, że zyska poparcie większej liczby mieszkańców.

Co w tym roku Państwo zrobią, aby projekt się udało zrealizować?

Staramy się przede wszystkim rozmawiać z mieszkańcami o tym, że zmiany, które proponujemy są z myślą o nich i dla nich, dlatego planujemy w najbliższym czasie spotkanie w tej sprawie. Ponadto możemy liczyć na wsparcie ze strony inicjatywy aDaSię i stowarzyszenia Funkcji Miasto. Chcemy wspólnie stworzyć zielona ulicę, na której znajdzie się miejsce zarówno dla pieszych, jak i rowerzystów, czy samochodów. Uważamy, że jest to możliwe w ramach szerokich konsultacji społecznych, połączonych z prototypowaniem. Byłaby to pierwsza taka ulica w Krakowie. Inne miasta w Polsce już dawno poszły w tym kierunku - chociażby Łódź, Warszawa, Gliwice, czy ostatnio Dąbrowa Górnicza.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto
News will be here