Policjanci przekonali go, że ma dla kogo żyć

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Szczęśliwie zakończyła się nocna historia jednego z mieszkańców Krakowa. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów z oddziału prewencji, mężczyzna nie dokończył tego, co zaczął.

– Z soboty na niedzielę, około godziny pierwszej w nocy, patrolujący ulice Krakowa policjanci oddziału prewencji otrzymali polecenie od dyżurnego miasta, aby natychmiast udać się w okolice Płaszowa, gdzie krakowianin prawdopodobnie usiłuje popełnić samobójstwo – podaje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej policji w Krakowie.

Funkcjonariusze udali się na miejsce wskazane przez dyżurnego, zbierając w międzyczasie informacje na temat mężczyzny, który wyszedł z domu z zamiarem samobójstwa, zaopatrzony w niezbędne przedmioty.

Gdy policjanci dotarli na miejsce, przeczesali dokładnie okolicę. – W pewnym momencie dostrzegli poszukiwanego, który był już przygotowany do dokonania zamachu na swoje życie – relacjonuje Gleń. – Mężczyzna krzyczał, by nie podchodzili. Mimo napiętej sytuacji policjanci postanowili zbliżyć się do niego i porozmawiać z nim – dodaje rzecznik.

Na szczęście wszystko zakończyło się szczęśliwie. Niedoszłego samobójcę przewieziono do szpitala, gdzie trafił pod opiekę lekarzy.