Cracovia nie zatrzymuje się w sparingach. „Jesteśmy silni jako zespół"

fot. Krzysztof Porębski
Cracovia wygrała trzeci sparing w letnim okresie przygotowawczym. Podczas obozu w Morawskich Toplicach pokonała 3:1 NK Maribor, wicemistrza Słowenii.

Maribor był zdecydowanie najsilniejszym rywalem Pasów tego lata. Wcześniej, jeszcze przed wyjazdem na zgrupowanie, piłkarze Michała Probierza pokonali w Rącznej 9:0 i 2:0 zespoły z III i II ligi czeskiej.

Poprawa po przerwie

Do przerwy krakowianie nie potrafili sforsować defensywy przeciwnika, nie brakowało również momentów, gdy grę prowadzili gracze ze Słowenii. Kilka minut przed przerwą Adam Wilk skapitulował po strzale bezpośrednio z rzutu wolnego. 30-letni Martin Milec, który w ubiegłym sezonie nie zdobył bramki, popisał się technicznym uderzeniem z około 25 metrów.

Przed drugą połową Probierz zmienił 10 zawodników z pola. Zdecydowanie na plus dla krakowian zmienił się też wynik. Rzuty karne wykorzystali Sergiu Hanca i Marcos Alvarez, a trafienie z gry dołożył Rivaldinho.

– Mecz pokazał to, co przygotowywaliśmy na treningach przez kilka ostatnich dni. Wygraliśmy, bo mieliśmy ambicję. Jesteśmy silni jako zespół – powiedział przed klubową kamierą Sergiu Hanca, rumuński kapitan Pasów.

Cracovia wróci z Morawskich Toplic 9 lipca i ma przed sobą jeszcze trzy sparingi. 4 lipca ma zagrać z Partizanem Belgrad. 

Cracovia – NK Maribor 3:1 (0:1)

Bramki: Hanca (63., karny), Rivaldinho (70.), Alvarez (90., karny)

Strózik w I lidze

W 28-osobowej kadrze na zgrupowanie zabrakło między innymi Sebastiana Strózika, który przed startem przygotowań został przesunięty do rezerw. W sezonie 2021/2022 wicemistrz Polski juniorów sprzed trzech lat będzie grał w I lidze. Cracovia wypożyczyła go do Resovii.

W ubiegłym sezonie 22-letni Strózik rozegrał w pierwszej dryżynie tylko osiem spotkań. Znacznie częściej występował w rezerwach, które utrzymały się w III lidze.