Lepiej późno niż wcale. Po latach przekładania terminów i uzyskiwaniu potrzebnych pozwoleń, na Cichym Kąciku ruszyła budowa Cracovia Sport Park. Tereny zielone z alejkami będą otwarte dla wszystkich, ale za korzystanie z boisk i sal trzeba będzie płacić. Wybudowany zostanie m.in. hotel z podziemnym parkingiem na 150 samochodów i odrestaurowana zostanie zabytkowa willa.
Boisko i korty do końca roku
Inwestycja warta co najmniej 30 milionów złotych będzie realizowana w dwóch etapach. Pierwszy, zgodnie z porozumieniem z miastem, musi być ukończony do końca tego roku. – Na pewno zdążymy – zapewnia prof. Janusz Filipiak. Gotowy jest już zjazd z ulicy Chodowieckiego i trwają prace przy budynku szatni basenowych.
Do grudnia na terenach po byłych basenach zostanie wybudowane pełnowymiarowe boisko z nawierzchnią trawiastą i dwa odkryte trawiaste korty tenisowe. Odrestaurowane zostaną dawne szatni basenowe. – Z uwagi na zły stan techniczny budynek zostanie częściowo rozebrany i w pełni odbudowany w obecnym kształcie. Cenna historycznie willa zostanie odrestaurowana – mówi prezes Cracovii.
Parter ma służyć rekreacji dzieci. Mają się tam odbywać zajęcia ruchowe, muzyczne i plastyczne. W budynku dawnych filtrów ma powstać galeria prac wykonanych przez najmłodszych.
Spacer za darmo, sport za opłatą
Drugi etap przewiduje powstanie dwóch budynków. W części sportowej znajdować się będą trzy kryte korty tenisowe, trzy boiska do badmintona, sześć boisk do squasha, sale do tańca, relaksu z masażem, fitnessu i rehabilitacji, siłownia i szatnie.
Obok wybudowany zostanie hotel z 42 pokojami, zapleczem gastronomicznym, recepcją i sklepem sportowym.
– Bazę w Liszkach budujemy dla społeczności, by młodzież uprawiała sport i mogły tam trenować nasze drużyny piłkarskie. Cracovia Sport Park będzie komercyjny, ma się sam utrzymywać. Będzie można tam jednak wejść i wypoczywać wśród zieleni, której będzie tam bardzo wiele – podkreśla Janusz Filipiak.
Cracovia, w ramach nasadzeń kompensacyjnych za usunięcie drzew, posadziła 110 o obwodzie 14 centymetrów. Pozostałe drzewa pojawiły się w innych, ustalonych wcześniej z miastem lokalizacjach.