W sobotę o godzinie 17.30 Pasy rozegrają ostatni w tym roku mecz wyjazdowy ze Śląskiem Wrocław. Po powrocie zespół uda się na urlop. Polacy przyjadą do Krakowa 1 stycznia, by wziąć udział w Treningu Noworocznym, a przygotowania pełną parą ruszą cztery dni później. W drugiej połowie stycznia trener zabierze podopiecznych na obóz w tureckim Belek.
– Nie chcę grać żadnego sparingu w Polsce, nie wiadomo jaka będzie zima. W Turcji zagramy cztery sparingi. Pewny jest mecz z Rapidem Wiedeń, trwają rozmowy z zespołami czeskimi i rosyjskimi – mówi szkoleniowiec.
Zieliński liczy na wracającego Czecha
Końcem roku Davidovi Jablonysky'emy kończy się dyskwalifikacja za korupcję. Michał Probierz zapowiadał, że od stycznia czeski obrońca ponownie znajdzie się w kadrze pierwszego zespołu. – Liczę na niego. Przed dyskwalifikacją był bardzo mocnym punktem drużyny. Co do wypożyczonego do Puszczy Niepołomice Ołeksija Dytiatjewa, to nie podjęliśmy decyzji. Miał problemy zdrowotne i musimy to sprowadzić – tłumaczy Zieliński.
60-letni trener uważa, że po powrocie Jablonsky'ego Cracovia będzie miała zabezpieczoną obronę. W zimowym oknie transferowym priorytetem będzie pozyskanie „konkretnego, bramkostrzelnego napastnika. – To będzie nie tylko nasz cel – przyznaje Zieliński.
Trudno mu się dziwić, bo skutecznej dziewiątki będzie szukać między innymi Wisła. W kadrze Cracovii napastników nie brakuje, ale jesienią czterech piłkarzy zdobyło łącznie... dwie bramki.
Zimą nie należy się spodziewać rewolucji kadrowej. – Chcemy dokonać jakościowego skoku, przeprowadzić dwa, trzy konkretne transfery. Rozmowy trwają, ale nie mogę teraz powiedzieć, że ktoś nowy na pewno rozpocznie z nami przygotowania – mówi trener.
Zatrzymanie van Amersfoorta wydaje się dziś nierealne
W gabinetach toczą się rozmowy dotyczące przedłużenia wygasających umówi. Najgorętszym tematem jest przyszłość Pellego van Amersfoorta. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że 25-latek po sezonie odejdzie do innego klubu, ponieważ chce wykonać kolejny krok w karierze.
– W czasie rozmów z Pellem niezbędna jest obecność profesora Janusza Filipiaka – przyznaje Zieliński.
Zimą do sztabu pierwszego zespołu może dołączyć nowy specjalista przygotowania fizycznego. Rozmowy jeszcze trwają.