Cracovia trenuje i czeka na Brazylijczyków [ZDJĘCIA]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

17 piłkarzy wzięło udział w pierwszych zajęciach Pasów po letniej przerwie. Nie trenował jeszcze Filip Piszczek, bo Cracovia nie dopięła wszystkich formalności związanych z transferem piłkarza. Niedługo umowę z krakowskim klubem powinien podpisać środkowy pomocnik Jakubem Serafin, a do Krakowa zawitają Brazylijczycy.

W poniedziałkowych zajęciach przy ulicy Wielickiej, które rozpoczęły się punktualnie o godzinie 11, wzięło udział trzech bramkarzy i 14 zawodników z pola. Z nowych zawodników obecni byli bramkarz Maciej Gostomski i obrońca Adrian Danek. Nie ćwiczył napastnik Filip Piszczek. – Trwają jeszcze procedury związane z jego transferem z Sandecji – tłumaczy trener Michał Probierz.

Cracovia za cztery miliony euro sprzedała do Genoi Krzysztofa Piątka i musi rozglądać się za następcą 23-letniego napastnika, najlepszego strzelca zespołu w poprzedniej kampanii. Mógłby nim zostać na przykład wypożyczony do Pasów na rundę wiosenną Nicolai Brock-Madsen, ale nie wiadomo, czy uda się porozumieć z jego klubem w sprawie wykupu. Probierz mówi, że sytuacja się komplikuje.

– Wstępnie byliśmy też dogadani z innym piłkarzem na tę pozycję, ale cena za bardzo skoczyła – mówi szkoleniowiec.

Gracz Lecha i Latynosi

Klub jest za to bliski porozumienia z 22-letnim środkowym pomocnikiem Jakubem Serafinem. Piłkarz jest związany kontraktem z Lechem Poznań, w sezonie 2014/2015 zagrał w dwóch meczach w ekstraklasie. Wiosnę spędził w trzecioligowych rezerwach Kolejorza, a wcześniej od sierpnia do końca 2017 roku zaliczył dziesięć meczów w Haugesund, klubie norweskiej ekstraklasy, do którego był wypożyczony.

W środę na treningu pojawi się sporo piłkarzy, którzy przebywali na wypożyczeniach lub jeszcze przed zakończeniem sezonu pojechali na urlop, bo trener nie widzi ich w swoim zespole, a wciąż obowiązują ich kontrakty. Mają trenować z drugą grupą, Probierz oficjalnie nie zamyka im drzwi, ale wiadomo, że ich szanse na zmienie swojej sytuacji są iluzoryczne.

Więcej emocji przy Wielickiej wywyłuje oczekiwanie na zawodników z Brazylii. Do Polski przyleci napastnik, skrzydłowy i środkowy pomocnik. Probierz wypatrzył ich podczas wizyty w Brazylii w marcu tego roku. – Nawiązaliśmy współpracę z jedną z akademii. Chcemy zobaczyć, jak będą się prezentować na tle naszych piłkarzy. Miało ich być czterech, ale jeden zerwał więzadła krzyżowe – podkreśla.

Juniorzy pojadą, ale muszą odpocząć

W poniedziałek nie trenowali juniorzy, którzy w niedzielę przypieczętowali awans do finału Centralnej Ligi Juniorów i w dwumeczu o mistrzostwo zmierzą się 15 i 20 czerwca z Lechem Poznań (pierwsze spotkanie w Krakowie). Kilku z nich na pewno znajdzie się w pierwszej grupie szerokiej kadry i pojedzie na zgrupowanie w Słowenii (25.06 – 8.07). Probierz na razie nie chce mówić, ilu, ale wiadomo, że będzie musiał ich traktować inaczej, bo będą potrzebować oddechu po ciężkim sezonie.

W Słowenii Cracovia ma zakontraktowane ciekawe sparingi, m.in. Partizanem Belgrad i Dinamem Zagrzeb. – Dlatego tam jedziemy. Będę tam trzeci raz i zawsze udało się spotkać dobrych rywali – mówi trener.

We wtorek piłkarze przejdą badania, a w sobotę rozegrają pierwszy mecz kontrolny. W Wieliczce zagrają z czwartoligowym Górnikiem.

News will be here