Czas wielkich zmian w Muzeum Historii Fotografii

Muzeum Historii Fotografii ma swoją siedzibę również w dawnej Zbrojowni fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Przed Muzeum Historii Fotografii w Krakowie gorący czas. Do 2020 roku instytucja planuje remont nowej siedziby w budynku dawnej Zbrojowni, jak i dotychczasowego lokum przy ul. Józefitów 16.

– To rewolucja w dotychczasowej historii naszego muzeum – podkreśla Marek Świca, dyrektor MHF im. Walerego Rzewuskiego w Krakowie.

Przypomnijmy, że od 1992 roku siedzibą instytucji jest zabytkowa willa przy ul. Józefitów 16. Do 2016 roku był to jedyny budynek, w którym funkcjonowało muzeum.

Kolejnym adresem, pod którym znajdziemy muzeum, jest ul. Rakowicka 22. To zabytkowy budynek dawnej Zbrojowni, stanowiący niegdyś fragment kompleksu Twierdzy Kraków. Po zakończonym remoncie znajdzie się tu centrum wystawienniczo-edukacyjne, biblioteka, księgarnia i kawiarnia. W tym przypadku na brak miejsca na pewno nie będzie można narzekać, ponieważ na same wystawy zostanie przeznaczona powierzchnia ponad 1000 m2.

Przy obiekcie powstanie również pawilon, w którym organizowane będą wernisaże czy konferencje.

– Chociaż wystawy będą prezentowane w przestrzeni budynku dawnej Zbrojowni, musieliśmy pomyśleć o miejscu, w którym będziemy przyjmować gości – tłumaczy dyrektor Świca. – Dlatego też na osi głównej budynku powstanie pawilon, w którym znajdą się dwie nowe sale. Mogą służyć również organizacji niewielkich wystaw.

Koszt adaptacji Zbrojowni do potrzeb muzeum to 38 mln zł. Zakończenie prac jest przewidziane na 2020 rok, jednak najpierw instytucja musi pozyskać na przebudowę potrzebne środki, m.in. z funduszy norweskich i SKOZK-u.

Na czas trwania remontu placówka będzie niedostępna dla zwiedzających. – To na pewno przyspieszy wszystkie prace – tłumaczy Marek Świca.

Nie do końca przeprowadzka

Nowa siedziba nie oznacza jednak całkowitej przeprowadzki. W dotychczasowej zostanie utworzone nowoczesne centrum magazynowo-konserwatorskie i digitalizacyjne oraz badawcze. Przy ul. Józefitów swoje miejsce znajdą nie tylko muzealne zbiory, ale i magazynowy sprzęt. Jak zapowiada dyrektor muzeum, nie będzie to placówka zamknięta dla zwiedzających.

Koszt prac to 21 mln zł, a ich zakończenie jest przewidziane na czerwiec 2020 roku.

Tutaj podobnie jak w przypadku adaptacji Zbrojowni, wszystko zależy od przyznanych środków. Jak poinformował dyrektor, złożono już wniosek o dofinansowanie projektu w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

– Przez ostatnie trzydzieści lat muzeum działało w kompaktowych warunkach. Teraz nareszcie będziemy mieć miejsce na wyeksponowanie tego, co znajduje się w naszych zbiorach – podsumowuje Świca.