Czerwiński w zarządzie, Bednarz zostaje

Na piątkową konferencję prasową, która odbyła się w myślenickiej siedzibie klubu, kibice Wisły czekali jak na żadną inną. Liczono, że wyjaśni się przyszłość Zarządu Wisły Kraków SA. Nieoficjalnie mówiono nawet o dymisji Prezesa Jacka Bednarza.

Wisła Kraków poinformowała, że Wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej Tadeusz Czerwiński będzie współtworzył Zarząd Wisły Kraków SA. Ponadto powierzono mu funkcję Wiceprezesa ds. komunikacji społecznej. Opinii publicznej przekazano również najważniejszą informację - Jacek Bednarz pozostanie na swoim stanowisku w roli Prezesa. Wynika z tego, że sytuacja w krakowskim klubie nie ulegnie zmianie, czyli kibice w dalszym ciągu będą bojkotować spotkania na Reymonta 22.

Tadeusz Czerwiński wraca do zarządu

Tadeusz Czerwiński jest doskonale znany kibicom Wisły Kraków. Był on już jej prezesem w 2004 roku, jest też Honorowym Prezesem Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków.

- Nie przyszedłem robić tutaj żadnej rewolucji, nie przyszedłem się tu z nikim dogadywać. Przyszedłem żeby pomóc w rozwiązaniu tego problemu. W dziejach Wisły nie było tak długiego konfliktu. Mogę przystąpić do dialogu, ale tego muszą chcieć wszyscy i wszyscy muszą nam pomóc. Dobro Wisły jest sprawą nadrzędną – powiedział Tadeusz Czerwiński.

Wiceprezes ds. komunikacji społecznej odniósł się także do osoby Jacka Bednarza.

- Pan Prezes jest jednostką nadrzędną i tutaj się nic nie zmieniło. Pan Bednarz jest szefem Wisły i to proszę uszanować – dodał.

Będą rozmowy z kibicami Wisły?

Do całej sytuacji panującej wokół klubu odniósł się także Prezes Jacek Bednarz.

- Jestem człowiek czynu, a nie słowa. Stadion Wisły był na wiosnę bezpieczny. Nie był stadionem na którym siedziało bardzo dużo ludzi, ale ci, którzy nas poparli, zasługują, żeby troszczyć się o nich w przyszłości i to jest moja rola, i od tego nie będzie żadnego odstępstwa – powiedział Bednarz na konferencji.

Tadeusz Czerwiński w dalszej części odniósł się także do mediacji z przedstawicielami kibiców i ich postulatu dotyczącego dymisji Jacka Bednarza.

- Jesteśmy zainteresowani eliminowaniem łamania prawa. Chcemy rozmawiać z prawdziwymi kibicami, którym dobro klubu leży na sercu. Temat Prezesa Bednarza jest jasny i zamknięty. Na pewno nie będę podejmował żadnych rozmów, jeśli będą tego typu żądania – stanowczo zaznaczył Czerwiński.

Wydaje się więc, że piątkowa konferencja nie przyniosła spodziewanego przełomu. Nie ma mowy o dymisji obecnego Prezesa, na co liczyli sympatycy Białej Gwiazdy. Tym samym dalej możemy spodziewać się bojkotu i dalszego konfliktu na linii zarząd-kibice.