Czy Kraków potrzebuje metra, czy wystarczy Szybka Kolej Aglomeracyjna?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Kazimierz Barczyk, przewodniczący Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski oraz wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego  zaprasza na konferencję poświęconą Metropoli Krakowskiej.

W ciągu ostatnich 100 lat obszar Krakowa powiększył się prawie  50 razy. Na początku XX w. cesarz Franciszek Józef dziwił się, że na tak małej przestrzeni w starej części Krakowa mieszka 150 tys. ludzi.

Obecnie w Metropolii Krakowskiej mieszka 1,2 miliona mieszkańców- 800 tysięcy w Krakowie i 400 w powiecie krakowskim i wielickim. Produkt Krajowa Brutto liczony dla Krakowa to prawie połowa PKB całego liczącego 3,2 miliona mieszkańców Województwa Małopolskiego, a Metropolia Krakowska jest obszarem o ponadprzeciętnym poziomie rozwoju przedsiębiorczości.

Metropolia Krakowska to także centrum akademickie i naukowe z Uniwersytetem Jagiellońskim na czele –  drugim najstarszym w naszej części Europy i 200 tysiącami studentów.

Kraków przez 5 wieków był stolica Polski, a Krakowski Rynek  jest największy wśród miast średniowiecznej Europy z charakterystyczną XV-wieczną wieżą ratuszową, która choć nie tak sławna jak ta w Pizie, to jednak jest wykrzywiona o pół metra. Miasto otaczały mury obronne  – zewnętrzny na wysokość 2,5 m oraz wewnętrzny wysoki na 6-7 m  – wraz z 49 basztami i głęboką murowaną fosą, pozostałością których są dzisiejsze Planty.

Na naszym Starym Mieście, wpisanym wraz z Wawelem, Kazimierzem i Stradomiem w 1978 r. na listę światowego dziedzictwa UNESCO, znajduje się około sześć tysięcy zabytków i ponad dwa miliony dzieł sztuki, w tym najwięcej polskich zabytków klasy „0”. Na co dzień Kraków jest polską stolica kultury, a w 2000 r. był Europejską Stolica kultury.

Prawie wszystkie metropolie na świecie, oprócz tradycyjnego transportu kołowego, mają metro lub szybką kolej miejską, a większość z nich połączyła i zintegrowała te dwa – podziemne i naziemne – środki transportu.

Każda metropolia ma m.in. uniwersytet, operę, filharmonię. Krakowska Filharmonia wciąż nie doczekała się własnego gmachu i mieści się w zastępczym budynku kino-teatru.

Kraków w XX w.

Dał On miastu ramę dla przyszłego rozwoju na 100 lat. Tak we wspomnieniach pisał

o Juliuszu Leo Tadeusz Boy –Żeleński. Nie tylko wybitny pisarz, lecz także naoczny świadek ogromnych zmian, jakie  zaszły w naszym mieście. Dokonując wielkiego rozszerzenia granic prezydent J. Leo blisko siedmiokrotnie powiększył terytorium Krakowa. Z niewielkiego, acz ważnego, kulturalnego, politycznego i militarnego ośrodka na północnych kresach Austro-Węgier uczynił Kraków miastem, które u progu niepodległości miało zupełnie nowe możliwości rozwoju. Jednym z kluczowych posunięć w procesie budowy Wielkiego Krakowa stało się połączenie z Podgórzem.

Nie przypadkiem zatem odsłonięty w tym roku pomnik J. Leo stanął po podgórskiej stronie Wisły, tuż przy kładce łączącej konkurencyjne niegdyś miasta. Decyzje i działania z drugiej dekady XX wieku otworzyły Krakowowi perspektywy kreowania na nowo metropolitalnej pozycji, utraconej wraz z przeniesieniem stolicy i zniszczeniem niepodległego państwa. Proces ten trwa przez blisko sto lat i często wiązał się z dramatycznymi lub zaskakującymi  wydarzeniami historycznymi. Powodowały one niekiedy, że zmiany terytorialne i demograficzne miały charakter skokowy i korygowały utrwalone funkcje miasta oraz jego otoczenia.

Dziś Kraków jest największym i najsilniejszym niestołecznym ośrodkiem Europy Środkowej. Między Bałtykiem a Adriatykiem nie ma miasta dysponującego takimi zasobami ludzkimi i materialnymi, które nie pełni jednocześnie funkcji centrum politycznego kraju. Siła metropolii to nie tylko liczba ludności czy rozwijającą się sieć połączeń komunikacyjnych o kontynentalnym znaczeniu, lecz przede wszystkim ważne atrybuty w sferze ekonomicznej, kulturalnej czy naukowej.

Nadchodzące dekady rozstrzygną czy i jak te walory pozwolą na budowanie metropolii już nie o krajowym, ale międzynarodowym, europejskim charakterze. Zmiany  może istotnie przyspieszyć i wzmocnić powołanie formalnych a zarazem dobrowolnych, nowych ram metropolii krakowskiej, która nie wymaga dziś rozszerzenia terytorialnego , ale sprawnych mechanizmów systemowej współpracy.

100-lecie niepodległości a wraz z nim 100- lecie Wielkiego Krakowa to dobra okazja do dyskusji o drodze ku odbudowie metropolitalnej pozycji miasta i jego sąsiadów, a także o wyzwaniach, jakie czekają wspólnotę metropolii krakowskiej w obecnym stuleciu.