Czy pamiątki z czasów PRL-u wrócą do Nowej Huty?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Powrócił temat zabranych niegdyś do Warszawy zbiorów Muzeum PRL-u w Nowej Hucie. Teraz, kiedy placówka ma stać się oddziałem Muzeum Historycznego Miasta Krakowa i nosić nazwę Muzeum Nowej Huty, mieszkańcy zastanawiają się, czy eksponaty przekazane na potrzeby instytucji, mają szansę trafić z powrotem do Krakowa.

W lipcu odbyło się spotkanie poświęcone przyszłości placówki Dzieje Nowej Huty (jeszcze Muzeum PRL-u). Oprócz planów dotyczących przebudowy kina Światowid, organizacji stałej wystawy w podziemiach budynku i zagospodarowania placu przed nim, jeden z mieszkańców uczestniczący w spotkaniu poruszył kwestię wywiezionych z muzeum kilka lat temu zbiorów.

– Zachęcacie państwo do przekazania rzeczy na potrzeby muzeum. Taka akcja miała tu już miejsce i została ciepło przez mieszkańców przyjęta. Sporo z nich oddało swoje pamiątki. Po zmianie muzealnego szyldu, zmieniły też swoje miejsce i wyjechały z Nowej Huty. Czy da się je jakoś odzyskać? – zapytał mieszkaniec Nowej Huty.

„Uwolnij Pamięć”

Chodzi o zorganizowaną w 2009 roku w kinie Światowid akcję „Uwolnij Pamięć”, w ramach której zachęcano nowohucian do przekazania na rzecz powstającego muzeum eksponatów z lat 1944–1989.

Przypomnijmy: pomysłodawcami Muzeum PRL-u byli Andrzej Wajda i jego żona Krystyna Zachwatowicz. Od początku instytucja podlegała ministrowi kultury i stanowiła oddział Muzeum Historii Polski w Warszawie. W tworzenie placówki zaangażowało się wiele autorytetów m.in. prof. Andrzej Chwalba, prof. Tomasz Gąsowski czy prof. Andrzej Paczkowski.

W 2013 roku placówkę przejęło miasto, a minister kultury miał przekazywać środki na jej prowadzenie. Niedawno nastąpił kolejny zwrot akcji i od marca 2019 roku muzeum będzie podlegało wyłącznie miastu, a ono samo trafi pod skrzydła MHK jako Muzeum Nowej Huty.

W związku ze zmianami, jakie nastąpiły kilka lat temu, wszystkie podarowane przez nowohucian eksponaty wywieziono do Warszawy. Wśród nich znalazły się m.in. fragmenty pomnika Lenina, sztandary „Solidarności”, gazety, zdjęcia, meble, ubrania czy saturator.

„Nie mamy na to wpływu”

– Zbiórka była wówczas organizowana przez Muzeum Historii Polski. Niestety nie mamy na to wpływu. Eksponaty ofiarowano właśnie tej placówce. Po likwidacji nowohuckiego oddziału wyjechały do Warszawy. Być może część z nich wróci na wystawę, bo muzea oczywiście udostępniają sobie swoje zbiory. Muzeum Historii Polski przygotowuje swoją własną część opowieści o PRL-u. Może wykorzystają część eksponatów. Istnieje prawdopodobieństwo, że niektóre do nas wrócą i zostaną pokazane. Nie ma możliwości, żebyśmy teraz te zbiory zabrali i mówili, że należą do nas – tłumaczył Ryszard Kozik z Muzeum PRL-u.

Postanowiliśmy zapytać Muzeum Historii Polski, czy istnieją jakiekolwiek szanse na odzyskanie zbiorów. Do czasu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze pytania.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta
News will be here