Zgodnie z decyzją wojewody małopolskiego sprzed miesiąca, w środę do godziny 23.59 z ulic Kazimierza powinny zniknąć znaki ograniczające ruch na tym obszarze miasta. Tak się jednak nie stanie, bo wojewoda dał Zarządowi Infrastruktury Komunalnej i Transportu czas do 21 grudnia.
W czwartek ulice centrum Kazimierza ponownie miały zostać otwarte dla wszystkich kierowców. Dyrektor ZIKiT skierował do wojewody dwa pisma, w których zadał pytania o możliwość wprowadzenia zmian nie po 30 dniach od daty ogłoszenia nakazu, a dopiero od listopada. Pracownicy miejskiej jednostki argumentowali, że kilkumiesięczny okres wdrażania i realizacji wszystkich trzech nakazów, pozwoliłby na sprawniejsze wprowadzenie zmian.
– Decyzja wojewody pozwoli na lepsze skoordynowanie i wykonanie prac związanych ze zmianami oznakowania w centrum Krakowa – mówi Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT.
Urzędnicy o swoich planach poinformują na konferencji prasowej, która odbędzie się w środę rano. Wcześniej ZIKIT zapowiedział, że zgodnie z nową ustawą o elektromobilności będzie chciał wprowadzić na Kazimierzu pierwszą strefę czystego transportu.