Dilerzy na miasteczku studenckim

fot. KWP w Krakowie

Krakowscy policjanci dowiedzieli się, że na miasteczku studenckim działają dilerzy. Wytypowali miejsce, gdzie mogą przebywać i trafili bezbłędnie. Zatrzymali 25- i 26-latka, którzy w mieszkaniu mieli kilkadziesiąt gramów marihuany, ecstasy i LSD.

Kilka dni temu w trakcie obchodu tego miasteczka dzielnicowi weszli do jednego z akademików. – Unoszący się w powietrzu charakterystyczny zapach konopi indyjskich doprowadził ich do lokum, w którym podczas przeszukania znaleźli blisko 83 g suszu marihuany, tabletki extasy oraz lsd, a także narzędzia służące do porcjowania narkotyków – mówi mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.

Zatrzymani zostali mężczyźni, którzy odpowiedzą za posiadanie środków odurzających, a starszy z nich również za udzielanie marihuany. – 25-latkowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Natomiast 26-letni student za dilerkę może trafić za kratki nawet na 10 lat. Prokurator zastosował wobec podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji oraz poręczenia majątkowego – informuje Gleń.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Krowodrza
News will be here