Dlaczego nowy pas startowy nie będzie dłuższy? Kraków Airport tłumaczy

fot. Paulina Frączek/LoveKraków.pl

23 maja Zgromadzenie Wspólników zatwierdziło plan inwestycyjny dla Kraków Airport do roku 2023. Najważniejszą informacją jest fakt, że do 2021 roku powstanie nowy pas startowy, pozwalający na loty transatlantyckie. Pas o długości 2,8 km rozpoczął dyskusję, czy warta 250 milionów inwestycja wpłynie realnie na poprawę siatki połączeń krakowskiego lotniska. O motywy podjęcia takiej decyzji zapytaliśmy przedstawicieli Kraków Airport.

Niektórzy nasi czytelnicy twierdzili, że jest to jedynie kosmetyczna zmiana. Padały argumenty, że Dreamliner jest jednym z nielicznych samolotów szerokokadłubowych, który wymaga rozbiegu o długości maksymalnie 2800 metrów – czyli takiej jaką będzie miał nowy pas startowy. Wiele pojazdów potrzebuje znacznie dłuższej drogi startowej. Pojawiały się też głosy, że planowana długość zdaje Kraków Airport jedynie na łaskę PLL LOT.

Powodów było wiele

Z informacji, których udzielili nam przedstawiciele lotniska, wynika, że długość nowej drugi startowej była ustalana na podstawie obecnej i planowanej floty przewoźników z krakowskiego lotniska oraz aktualnych i planowanych kierunków w ofercie Kraków Airport. Brano pod uwagę również dodatkowe czynniki: położenie lotniska nad poziomem morza czy warunki atmosferyczne.

Im wyżej położone jest lotnisko i im wyższa temperatura, tym rzadsze powietrze i mniejsza siła nośna wygenerowana przez skrzydła. Wynika z tego, że na lotniskach położonych wysoko nad poziomem morza statek powietrzny musi osiągnąć większą prędkość startu i potrzebuje dłuższej drogi, żeby ją osiągnąć. Na długość drogi startowe wpływają też warunki atmosferyczne.

Kraków Airport nie będzie lotniskiem przesiadkowym

Jak informuje Monika Pabisek, rzecznik prasowy Kraków Airport, brano pod uwagę również typ samolotu, rodzaj silników i masę startową. Przedstawicielka lotniska wyjaśnia, że silniki samolotów nowej generacji są bardziej ekonomiczne, mocniejsze i zużywają mniej paliwa, dzięki temu długość drogi startowej 2800 metrów jest wystarczająca.

– Jest to długość wystarczająca również do obsługi połączeń transatlantyckich, chociaż z Krakowa latamy przede wszystkim po Europie. Kraków Airport jest średniej wielkości lotniskiem docelowym, nie będzie hubem, czyli lotniskiem przesiadkowym jak np. Warszawa, ani też nie będzie specjalizował się w przewozie cargo – stąd też przyjęte takie parametry drogi startowej – tłumaczy.

Brano pod uwagę USA

Obecnie najpopularniejszy samolot szerokokadłubowy Boeing 777-300ER wymaga nawet 3200 metrów drogi, aby wystartować. W kalkulacji wzięto jednak pod uwagę najdalsze i najbardziej prawdopodobne kierunki z krakowskiego lotniska, m.in. Chicago, Toronto czy Nowy Jork, a także to, którzy przewoźnicy mogą wykonywać połączenia na tych trasach i flotę, którą dysponują.

– Dostawcy samolotów precyzyjnie opisują wymagania w zakresie długości drogi startowej potrzebnej do startu samolotu. Warto wiedzieć, że w tym samym typie samolotu można zamontować różne silniki. Dla analiz przyjęto wykorzystanie statku powietrznego typu B787-800 i zarazem jeden z najnowocześniejszych samolotów obsługujących połączenia na trasach transatlantyckich. Producenci samolotów współpracują z liniami lotniczymi, aby produkowane samoloty były ekonomiczniejsze, miały wydajniejsze silniki. Dzięki temu skraca się również długość drogi potrzebna do startu – podsumowuje Monika Pabisek.

News will be here