Do ośrodka Kolna wreszcie dojedziemy nową drogą

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Rozpoczyna się zapowiadana od wielu lat inwestycja drogowa. W przyszłym roku do Ośrodka Sportu i Rekreacji Kolna będzie można dojechać nową drogą, z chodnikami po obydwu stronach i oświetleniem.

Przygotowanie tej inwestycji trwało latami. Jednym z problemów były spory z właścicielami sąsiednich działek, ponieważ nowy przebieg drogi nie będzie się w pełni pokrywał z dotychczasowym.

Ostatecznie jednak udało się przygotować potrzebną dokumentację, a pod koniec lipca ZIKiT wybrał już wykonawcę robót. W ubiegłym tygodniu przekazano mu teren budowy. Na miejscu można już zobaczyć, że oznaczone zostały drzewa przeznaczone do wycinki, firma porządkuje teren i przygotowuje zaplecze.

– Rozpoczynamy od tego fragmentu, który będzie wybudowany od nowa – mówi Michał Pyclik, rzecznik prasowy miejskiej jednostki. Chodzi o odcinek przy samej ulicy Tynieckiej, blisko stacji Orlen i węzła autostradowego. Ulica Kolna zostanie tam wyprostowana i będzie wpadać do Tynieckiej prawie pod kątem prostym.

Kiepska wizytówka

Zarówno nowy, jak i przebudowywany odcinek ulicy ma mieć jezdnię o szerokości 6 metrów oraz obustronne chodniki, przy czym jeden o szerokości metra, a drugi o szerokości trzech metrów. Wcześniej trzeba wybudować kanalizację opadową i przełożyć podziemne instalacje.

To będzie rewolucja, biorąc pod uwagę stan obecnej drogi dojazdowej do ośrodka Kolna. Jest ona zdecydowanie za wąska, a stan nawierzchni stwarza zagrożenie. Jest bardzo kiepską wizytówką dla ośrodka. Może się też okazać, że tuż przy obecnym centrum powstaną nowe obiekty sportowe i znaczenie ulicy Kolnej jeszcze wzrośnie (pisaliśmy o tym TUTAJ).

Dojazd zapewniony

Mieszkańców ulicy Kolnej oraz klientów ośrodka sportowego czekają utrudnienia, ale ZIKiT zapewnia, że dojazd będzie przez cały czas zapewniony. – Pierwszy etap, związany z budową nowego odcinka, nie będzie powodował utrudnień – deklaruje Pyclik.

Duża część prac przewidziana jest na ten rok, ale na ostateczny efekt trzeba będzie poczekać do 2019. Całość ma kosztować ponad 7,5 mln zł.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Dębniki
News will be here