Dom im. J. Piłsudskiego. Kolekcja Związku Legionistów Polskich trafi pod opiekę Muzeum Narodowego

Dom im. J. Piłsudskiego fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Zbiory Muzeum Czynu Niepodległościowego, mieszczącego się w Domu im. J. Piłsudskiego, trafią pod opiekę Muzeum Narodowego w Krakowie. W miniony piątek Związek Legionistów Polskich podpisał z instytucją list intencyjny w tej sprawie.

O przejęciu przez MNK eksponatów Muzeum Czynu Niepodległościowego mówiło się już od jakiegoś czasu. 2 listopada Krystian Waksmundzki, komendant naczelny ZLP i dyrektor MNK, Andrzej Betlej, podpisali list intencyjny, w którym instytucja deklaruje objęcie zbiorów konserwatorską opieką, utworzenie oddziału „Muzeum Czynu Niepodległościowego” i dążenie wraz z ZLP do utrzymania siedziby przyszłego oddziału w Domu im. J. Piłsudskiego.

Zbiory uratowane

Zgodnie z informacją znajdującą się na oficjalnej stronie resortu kultury, Związek Legionistów Polskich podjął decyzję o podpisaniu wspomnianego listu w wyniku korespondencji i rozmów z ministrem kultury Piotrem Glińskim.

– Minister, wskazując na wyniki kontroli Muzeum Czynu Niepodległościowego przeprowadzonej przez MKiDN wiosną 2018 r., apelował o podjęcie przez Związek decyzji, która zapewni cennym zbiorom długoterminowe i odpowiednie dla ich wagi warunki przechowywania oraz jak najszerszego udostępniania ich publiczności – czytamy w komunikacie MKiDN.

Jak powiedział w rozmowie z PAP dyrektor Andrzej Betlej, ma nadzieję, że „przekazanie zbiorów nastąpi w przeciągu najbliższego roku”.

List intencyjny (źródło: oficjalna strona Muzeum Narodowego w Krakowie)

Resort kultury kontra miasto

Wiele wskazuje na to, że utworzenie na krakowskich Oleandrach filii Muzeum Narodowego nie będzie jednak takie proste. Przypomnijmy, że Dom im. J. Piłsudskiego jest własnością miasta.

W oświadczeniu na stronie MKiDN czytamy, że „minister, szanując prawa Miasta Krakowa do obecnej siedziby Muzeum Czynu Niepodległościowego i jej zagospodarowania, będzie podejmował starania, by Dom im. J. Piłsudskiego po niezbędnych pracach remontowych, mógł być miejscem eksponowania zbiorów Muzeum jako oddziału Muzeum Narodowego w Krakowie”.

Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać…

„To oburzające, że ministerstwo chce decydować o cudzej własności”

– O ile przejęcie zbiorów uważam za dobrą decyzję, ponieważ daje ona szansę na ich uporządkowanie (a przypominam, że ich stan został bardzo krytycznie oceniony przez Ministerstwo Kultury), o tyle zdziwiony jestem informacją o planach ministra Piotra Glińskiego w stosunku do Oleandrów – napisał na swoim Facebooku prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski.

– Zgodnie z wpisem w księdze wieczystej właścicielem Oleandrów jest miasto. Jest dla mnie rzeczą oburzającą, że Ministerstwo chce decydować o cudzej własności, w dodatku bez jakichkolwiek rozmów i konsultacji z miastem! – zaznacza prezydent Krakowa. – Jestem zdeterminowany, by doprowadzić do realizacji mojego planu, żeby w przyszłości w Oleandrach znalazło się miejsce dla stowarzyszeń i organizacji niepodległościowych – podsumował.

Tu nie chodzi o budynek

Muzeum Narodowe podkreśla, że list intencyjny dotyczy wyłącznie kolekcji zgromadzonej przez ZLP i „w żaden sposób nie łączy Muzeum z historycznym budynkiem przy ul. Oleandry”, będącym własnością miasta.

– Żywimy przy tym nadzieję, że dziedzictwo walki o wolność i niepodległość Ojczyzny jest sprawą łączącą wszystkich Polaków, dlatego wierzymy, że doskonała dotychczas współpraca Miasta Krakowa z Muzeum Narodowym w Krakowie może zaowocować kolejnym wspólnym działaniem nie tylko na rzecz naszego miasta, ale i narodowego dziedzictwa – czytamy w komunikacie na stronie MNK.