Dwa mecze w lidze, a potem wyjazd do Kanady

fot. PZHL

Hokeiści Comarch Cracovii zagrają w tym tygodniu dwa ligowe mecze, a na początku przyszłego część z nich wyjedzie z reprezentacją Polski na tournee do Kanady.

Za zespołami Polskiej Hokej Ligi 20 kolejek. W tabeli prowadzi wicemistrz Polski GKS Tychy (54 punkty), który wyprzedza mistrza - Comarch Cracovię (48) i Tauron KH GKS Katowice (40). W najbliższych dniach krakowianie zagrają dwa mecze na swoim lodowisku. W piątek o godzinie 18.30 podejmą Aneto Naprzód Janów (przedostatnie miejsce), a w niedzielę o tej samej porze GKS Tychy.

Po meczu na szczycie z GKS-em dziesięciu zawodników Cracovii wyjedzie do Katowic, gdzie na 5 grudnia zaplanowana jest zbiórka przed tournee w Kanadzie. Trener Ted Nolan do ojczyzny zabierze grających w Pasach: Rafała Radziszewskiego, Bartosza Dąbkowskiego, Macieja Kruczka, Mateusza Rompkowskiego, Patryka Wajdę, Kaspra Bryniczkę, Krystiana Dziubińskiego, Damiana Kapicę i Macieja Urbanowicza. Na liście rezerwowej znalazł się Adam Domogała.

Trzech rywali

– W Kanadzie czeka nas dużo pracy i kontrolne potyczki. Nie zabraknie ciekawych doświadczeń. Planujemy też spotkania z ludźmi, którzy podzielą się swoimi pomysłami i koncepcją na hokej. Chcemy, żeby ta podróż była owocną nauką, by moi zawodnicy skorzystali na kontakcie z innym hokejem. Wszystko ma na celu budowę polskiej drużyny jako silnego i zjednoczonego zespołu. Takiego, który razem będzie zmierzał w określonym celu – mówi selekcjoner Ted Nolan.

W kraju Klonowego Liścia biało-czerwoni zagrają trzy mecze. 8 grudnia zmierzą się ze Stoney Creek Generals. To zespół rywalizujący w lidze Allan Cup Hockey, dwukrotny mistrz rozgrywek zasadniczych i dwukrotny zdobywca Robertson Cup. Dwa dni później Polacy będą rywalizować z drużyną University of New Brunswik Varsity Reds. To przedstawiciel akademickiej ligi USSPORTS, mistrz tych rozgrywek z dwóch ostatnich sezonów. Zgrupowanie zakończy kontrolny spotkanie z zespołem złożonym z czołowych zawodników lig uniwersyteckich.

Do Polski kadra wróci 16 grudnia w południe.