Od najbliższego weekendu mieszkańcy gminy Zielonki dostaną prezent, na który czekali od co najmniej kilku lat. To dwie nowe nocne linie autobusowe, które będą teraz dojeżdżać codziennie do Górnej Wsi i Owczar. Przy okazji skorzystają mieszkańcy Prądnika Białego.
Utworzone zostaną linie 917 i 937. Obydwie będą rozpoczynać kursy na pętli Krowodrza Górka.
- 917 pojedzie trasą: Krowodrza Górka - Fieldorfa-Nila - Prądnicka - Opolska - al. 29 Listopada - Węgrzce (DK7) - Bibice (DK7) - Michałowice ul. Graniczna - Górna Wieś,
- 937 - Krowodrza Górka - Fieldorfa-Nila - Prądnicka - Opolska - Pleszowska - Białoprądnicka - Glogera - Zielonki - Januszowice - Przybysławice - Brzozówka - Owczary (po trasie linii dziennej 237).
Inicjatywa uruchomienia połączenia wyszła od gminy Zielonki i to ona – podobnie jak dzieje się to w przypadku innych linii aglomeracyjnych – będzie finansować kursowanie autobusów na swoim terenie. Co istotne, nowe linie będą kursować codziennie, w przeciwieństwie do linii takich jak 903 czy 915, kursujących tylko w weekendy. Z Krowodrzy Górki obydwa autobusy będą odjeżdżać o godzinie 0:30 i 2:00.
Nadgonili zaległości
Uruchomienie nowych linii pozytywnie ocenia Jacek Mosakowski, autor bloga o krakowskiej komunikacji miejskiej. Jak mówi, gmina Zielonki do tej pory nie miała żadnego nocnego kursu, co wyraźnie stało w dysonansie z całkiem bogatą siatką połączeń dziennych. – Zielonki pozostawały też w tyle w stosunku do Wieliczki, Skawiny czy nawet Świątnik które takie autobusy posiadają już od kilku lat – mówi Mosakowski.
– Uruchomienie dwóch linii, i to kursujących przez cały tydzień, to oferta, której mogą pozazdrościć nawet niektóre krakowskie osiedla – ocenia. – Z 917 i 937 skorzystają mieszkańcy Zielonek, Węgrzc, Górnej Wsi czy Owczar, a do tego również pasażerowie z północnych części Krakowa, w tym Górki Narodowej czy Prądnika Białego – podkreśla.
Niepotrzebne czekanie
Przedstawione rozkłady mają jednak pewien minus. Pasażerowie, którzy z centrum przyjadą na pętlę Krowodrza Górka autobusem 669, na autobus jadący do Zielonek będą musieli poczekać 10 minut (w przeciwnym kierunku nawet więcej). – Moim zdaniem to zbyt długo i będzie skutkować niepotrzebnym traceniem przez pasażerów czasu na pętli, więc przydałoby się to poprawić – ocenia Mosakowski. Liczy na to, że uda się to poprawić po zakończeniu remontu ulicy Basztowej i powrocie wszystkich linii na swoje stałe trasy.
