W „Gazecie Wyborczej” przeczytamy dziś o nowym prezydium rady miasta, w którym nie znalazło się miejsce dla kobiet. „Gazeta Krakowska” pisze o sprawie skazanego lekarza, który wciąż unika kary. A „Dziennik Polski” pisze o oczekiwanych postępach w sprawie placu Biskupiego.
Środa na LoveKraków.pl:
- Grupa Angel dokończy budowę na Stradomiu http://biznes.lovekrakow.pl/aktualnosci/grupa-angel-dokonczy-budowe-na-stradomiu_28278.html
- Rada miasta z nowym przewodniczącym http://wybory.lovekrakow.pl/aktualnosci/rada-miasta-z-nowym-przewodniczacym_28283.html
- Kolejne osiedle bez piecyków http://lovekrakow.pl/aktualnosci/kolejne-osiedle-bez-piecykow_28267.html
- Hojne serca. Piłkarze i hokeiści Cracovii wsparli Szlachetną Paczkę [ZDJĘCIA] http://sport.lovekrakow.pl/aktualnosci/hojne-serca-pilkarze-i-hokeisci-cracovii-wsparli-szlachetna-paczke-zdjecia_28285.html
- Szkoła przy Bieżanowskiej zyskała nowe boiska [ZDJĘCIA] http://sport.lovekrakow.pl/aktualnosci/szkola-przy-biezanowskiej-zyskala-nowe-boiska-zdjecia_28281.html
Dziś na naszym portalu:
- Politechniczni Mikołaje
- Rewolucje w Teatrze Słowackiego. Czeka nas powrót do przeszłości
- Salowa, premier i Perła Bałtyku
Gazeta Wyborcza: Prezydium miasta bez kobiet
Po tygodniach sporów rada miasta wybrała wczoraj swoje kierownictwo – przewodniczącego i wiceprzewodniczących. Pracami rady ma kierować przez pół kadencji Dominik Jaśkowiec, a zastępować go mają Sławomir Pietrzyk, Łukasz Wantuch oraz Michał Drewnicki. Gazera zwraca uwagę, że w prezydium nie znalazło się miejsce dla ani jednej kobiety.
Dziennik Polski: Plac Biskupi w końcu do remontu
Urzędnicy rozpisali w końcu przetarg na rewitalizację placu Biskupiego. Przygotowania do tego mocno się przedłużyły, ale teraz wszystko idzie już w dobrą stronę. W miejscu dotychczasowego parkingu powstanie miejski plac z fontanną. Dalej będzie plac zabaw dla dzieci, a pozostała część pozostanie zielona. Prace mają się zakończyć do końca października przyszłego roku. Oczywiście jeśli przetarg przebiegnie bez problemów.
Gazeta Krakowska: Wystawią list gończy za lekarzem
Znany krakowski chirurg Jan S. wciąż pozostaje na wolności. Został skazany za branie łapówek od rodziców chorych dzieci, ale unika odbycia kary. 72-letni obecnie mężczyzna w ciągu 11 lat 27 razy przyjął pieniądze od rodziców dzieci przebywających w szpitalu. Wyrok zapadł w 2016 roku i od tej pory nic się nie stało – obrońca złożył wniosek o odroczenie kary z powodu stanu zdrowia i formalne przeciąganie liny trwa do dziś. Choć służby wiedzą, gdzie przebywa, bez listu gończego nie mogą wejść do domu i doprowadzić do zakładu karnego.