Dzień dobry w sobotę. Na początek nasz przegląd prasy, a w nim m.in. o wakacyjnym rozkładzie jazdy MPK, kadrowych zmianach w krakowskim Kościele, a także o przedstawieniu, które wywołało falę oburzenia.
Piątek na naszym portalu:
Nowe kąpielisko w Krakowie. Otwarcie w sobotę http://lovekrakow.pl/aktualnosci/nowe-kapielisko-w-krakowie-otwarcie-w-sobote_25915.html
Łukasz Gibała rzuca rękawicę prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu http://lovekrakow.pl/aktualnosci/lukasz-gibala-rzuca-rekawice-prezydentowi-jackowi-majchrowskiemu_25921.html
Arkadiusz Głowacki wraca do Wisły http://sport.lovekrakow.pl/aktualnosci/arkadiusz-glowacki-wraca-do-wisly_25935.html
Pożar w Skawinie dołączony do poważniejszej sprawy http://lovekrakow.pl/aktualnosci/pozar-w-skawinie-dolaczony-do-powazniejszej-sprawy_25938.html
Dyrektor ZIKiT podał się do dymisji http://lovekrakow.pl/aktualnosci/dyrektor-zikit-podal-sie-do-dymisji_25942.html
Weekend na naszym portalu:
Czarne papugi nadlatują
ZZM eksperymentuje na drzewach
Noc Teatrów w Krakowie
Dziennik Polski: Tak dużych ograniczeń w rozkładach jazdy MPK na wakacje jeszcze nie było
Od 23 czerwca zacznie obowiązywać wakacyjny rozkład jazdy MPK. Jak czytamy w Dzienniku Polskim, na torowiska wyjedzie o ponad 20 proc. tramwajów mniej. Podobnie będzie z autobusami. Niezadowoleni z tego powodu są pasażerowie, którzy wprost mówią, że „cięcia są duże, wręcz skandalicznie duże”. Tego samego dnia rozpocznie się również przebudowa pętli tramwajowej w Kurdwanowie.
Gazeta Krakowska: W krakowskim Kościele mamy kadrowe „trzęsienie ziemi”
W najbliższym tygodniu zostaną odwołani szefowie ważnych urzędów w Kościele krakowskim. Zmiany mają zajść na stanowisku dyrektora krakowskiego Caritasu. Odwołani zostaną kurialny ekonom, a także kustosz sanktuarium św. Jana Pawła II i zarazem szef Centrum JPII „Nie lękacje się”. Jest to jednak informacja nieoficjalna.
Gazeta Wyborcza: Mama tylko do sprzątania
Wielkie oburzenie pojawiło się po przedstawieniu z okazji Dnia Rodziny w nowohuckiej podstawówce. Padły tam m.in. słowa, że „mama jest do prania, gotowania i garnków zmywania; do wiecznego upominania i narzekania”, natomiast tata „leży na tapczanie, kiedy mama robi pranie”. Na temat przedstawienia wypowiedziała się Agnieszka Graff, kulturoznawczyni z Uniwersytetu Warszawskiego. Jej zdaniem „to rodzaj wulgarnego żartu, w którym ofiarność matki pokazuje się jako upadlający stereotyp”. Dzieci w tym wieku traktują słowa poważnie, więc zastosowanie takich treści jest po prostu niebezpieczne. Nauczyciele, którzy przygotowali akademię, nie widzą w niej nic złego.