W dzisiejszej prasie przeczytamy m.in. o tym dlaczego zdaniem posła Rasia PiS nie może wygrać kolejnych wyborów, jaki jest powód braku działania systemu parkingowego w Krakowie oraz o tym, co wiadomo na temat napadu na Bratysławskiej.
Dziś na naszym portalu
Echa śmierci przy śmieciarce
W rytmie Beatlesów. To już 25 lat festiwalu Etiuda&Anima
To pierwszy taki magazyn logistyczny w Małopolsce
Czwartek na LoveKraków.pl
Wisła po chińsku?
Nowy park z prestiżową nominacją
Zabił i woli milczeć
http://lovekrakow.pl/aktualnosci/zabil-przyznal-sie-i-woli-milczec_28013.html
Plac hipokryzji
http://lovekrakow.pl/aktualnosci/plac-hipokryzji_28019.html
Papierowe L4 idą do lamusa
http://biznes.lovekrakow.pl/aktualnosci/papierowe-l4-odchodza-do-lamusa_28002.html
Przegląd prasy
Gazeta Wyborcza:
W GW długi wywiad z posłem PO Ireneuszem Rasiem. Jak polityk zareagował na pytanie, czy będzie za pięć lat walczył o fotel prezydenta miasta? „Pięć lat w polityce to cała wieczność, wtedy możemy mieć zupełnie inną rzeczywistość. Dziś myślę kategoriami jednego roku, który dzieli nas od wyborów parlamentarnych. Ich wynik będzie mieć fundamentalne znaczenie dla Polski. Zwycięstwo dzisiejszego obozu rządzącego wywołałoby apatię części społeczeństwa, a PiS dałoby przyzwolenie na jeszcze większą radykalizację postaw i przejmowanie wszystkiego, łącznie z samorządami”.
Gazeta Krakowska:
Policja wciąż nie znalazła zuchwałych rabusiów, którzy napadali na tureckich jubilerów. Biznesmani przebywali w Krakowie na targach związanych z kosztownościami. Jak mówi rzecznik małopolskiej policji, akcja była starannie zaplanowana, a ofiary mogły być obserwowane właśnie w tym miejscu. Wiadomo jeszcze tyle, iż sprawców było czterech.
Dziennik Polski
Pół miliona złotych kosztował miasto system parkingowy, który wciąż nie działa. Specjalne czujniki miały informować o wolnych miejscach w strefie płatnego parkowania. Prace nad nim trwały od 2016 roku, a w styczniu 2017 rok miał już pokazywać wolne miejsca postojowe. „Na razie, zamiast „parkingowej rewolucji”, można mówić tylko o wielkiej klapie, konkluduje gazeta, a magistrat nie zdążył odpowiedzieć na pytanie dziennikarzy.