Już 19 listopada w naszym mieście Dzień Otwartych Drzwi Muzeów Krakowskich. W ramach wydarzenia Muzeum Armii Krajowej przygotowało pokaz mappingu „Dziewczyna w czerwonym szaliku: opowiem Wam historię AK”. Oprócz tego uczestniczki wydarzenia będą mogły zrobić wspólne, pamiątkowe zdjęcie, które trafi na wystawę „Piękna Niepodległa” w marcu 2018 roku.
Kobiety walczące o niepodległość Polski na pierwszym planie. Taka tematyka zdominuje wydarzenia odbywające się w Muzeum Armii Krajowej w ramach Dnia Otwartych Drzwi Muzeów Krakowskich, który odbędzie się 19 listopada.
O godzinie 17.00 i 17.30 zostanie zaprezentowany mapping „Dziewczyna w czerwonym szaliku: opowiem Wam historię AK”. Dwunastominutowa opowieść ukaże losy naszego kraju od odzyskania niepodległości, przez wojnę i okupację, po czasy współczesne. Działalność Polskiego Państwa Podziemnego zostanie pokazana oczami młodej bohaterki.
– Ze względu na warunki pogodowe pokaz odbędzie się na dziedzińcu muzeum. Podczas tego mini-widowiska zobaczymy artystyczną opowieść w muzycznej oprawie. Mapping stanowi podsumowanie 75. rocznicy przemianowania Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową – mówi nam Piotr Koziarz, rzecznik prasowy Muzeum AK.
Na mapping obowiązują bezpłatne zaproszenia, które można odebrać w kasie Muzeum AK i punkcie InfoKraków przy ul. św. Jana 2.
„Piękna Niepodległa”
– Mapping to nie wszystko. Godzinę wcześniej zapraszamy na dziedziniec odwiedzające nas w tym czasie panie. O 16.00 zostanie wykonane pamiątkowe zdjęcie, które stanie się elementem wystawy „Piękna Niepodległa”, której otwarcie planujemy 8 marca 2018 roku – informuje Koziarz.
Fotografia ma mieć wymiar symboliczny. Jak tłumaczy nasz rozmówca, dwa wspomniane wydarzenia mają pokazać wkład kobiet w odzyskanie niepodległości czy ich udział w walkach podczas II wojny światowej.
– Chcemy trochę nawiązać do współczesności – ich wkład w odzyskanie niepodległości ma swoją kontynuację do dzisiaj. Chcemy doprowadzić narrację do czasów dzisiejszych. Stąd pomysł na zdjęcie pokazujące Polki żyjące w wolnym kraju – mówi. – Jeśli chodzi o działalność AK, zazwyczaj na myśl przychodzą nam mężczyźni z bronią. Tymczasem ewenementem tej struktury było to, że kobiety mogły uczestniczyć w konspiracji. A wątek ten jest bardzo rzadko eksponowany.