Eksperyment łańcuchowy na UJ

fot. materiały prasowe

Laserami, silnikami, windami i wszystkim innym na co pozwalała wyobraźnia i fizyka starali się przetransportować metalową kulkę uczestnicy „Eksperymentu łańcuchowego”. O miano najlepszego zespoły rywalizowało ponad 70 grup z całej Polski.

Problem polegał na tym, że urządzeń nie można było podłączyć do prądu, ale już korzystanie z baterii czy akumulatorów nie było zabronione. Jak mówi Edyta Długosz, jurorka konkursu, w rywalizacji chodziło o to, by kulkę przekazywać między urządzeniami używając naj największej liczby zjawisk fizycznych.

Celem „Eksperymentu łańcuchowego” była również popularyzacja samej fizyki jako nauki i pokazanie praktycznej jej strony. – Chodzi o nauczanie umiejętności posługiwania się prawami fizyki i dostrzegania ich w otaczającym nas świecie. Ten eksperyment uczy też współpracy między zespołami – mówi prof. Andrzej Warczak dziekan wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej UJ.

News will be here