Festiwal, który „zacznie się od ulic”

Kraków fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Od 8 do 11 czerwca w Krakowie potrwa kolejna edycja Festiwalu Miłosza. Przez cztery dni będą miały miejsce debaty, spotkania autorskie czy komentowanie wierszy. Nie zabraknie zagranicznych gości – tym razem stolicę Małopolski odwiedzą Antjie Krog, Linn Hansén, Evelyn Schlag, Petr Hruška, Joachim Sartorius i Robert Pinsky.

W ubiegłym roku „Piesek przydrożny”, w tym – „Zaczynając od moich ulic”. Motyw przewodni festiwalu zaczerpnięto z wydanego w 1985 roku zbiór przekładów i szkiców Czesława Miłosza.

– Poeta diagnozował czasy, w jakich przyszło mu żyć, czerpiąc z doświadczenia na wskroś indywidualnego. Bez intymności lirycznego ja nie można pomyśleć jakiegokolwiek ty, my, oni – wyjaśnia Krzysztof Siwczyk, dyrektor artystyczny festiwalu.

Przez cztery dni odbędą się spotkania, debaty, czytanie oraz komentowanie wierszy. W programie znajdą się również koncerty, spektakle i pokazy filmowe. Po raz drugi zostanie również wręczona Nagroda im. Wisławy Szymborskiej. Czytelnicy będą mieli okazję wziąć udział w spotkaniach z Adamem Zagajewskim, Ewą Lipską, Anną Piwkowską czy Urszulą Zajączkowską.

Udział w komentowaniu poezji wezmą Karol Maliszewski – nominowany do Literackiej Nagrody Nike, Wojciech Wilczyk – autor esejów i krytycznych tekstów o sztuce i Marcin Sendecki – poeta związany w latach 80. i 90. z pismem „bruLion”.

Do Krakowa przybędą również zagraniczni goście - Antjie Krog z RPA, Linn Hansén ze Szwecji, Evelyn Schlag z Austrii, Petr Hruška z Czech, Joachim Sartorius z Niemiec i Robert Pinsky ze Stanów Zjednoczonych.

Okazja do spotkań literackich

Festiwal Miłosza ma być okazją nie tylko do literackich spotkań, ale również do poznania różnych punktów widzenia poetów.

–  Każdy z poetów mieszka na innej ulicy, każdy patrzy z okien na swoje niebo. Zapytamy więc o cechy wspólne tych ulic i tych nieb. Kto wie, być może na chwilę uda nam się zamieszkać i zmieścić w jakimś intymnym uniwersum – mówi Olga Brzezińska, prezes Fundacji Miasto Literatury.

W trakcie festiwalu premierę będzie miał również spektakl „Po wygnaniu” w reżyserii Tomasza Cyza, oparty na motywach poezji Czesława Miłosza. Zaplanowano także pasmo Off Miłosz, czyli projekty, które będą pokazywane poza audytoriami.

Ponadto znajdzie się coś dla fanów muzyki, ponieważ w programie umieszczono koncerty formacji Julia i Nieprzyjemni z Marcinem Świetlickim oraz Pablopavo i Ludzików. Jak zapowiadają organizatorzy, sprzedaż biletów rozpocznie się już wkrótce.

W ubiegłym roku organizatorzy festiwalu podkreślali, że wysoko postawili sobie poprzeczkę, jeżeli chodzi o program i organizację wydarzenia. – Zależy nam na tym, aby zwiększać uczestnictwo w literackich wydarzeniach przez nas organizowanych. Przygotowaliśmy szereg wydarzeń skierowanych do najmłodszych i studentów. Można powiedzieć, że program festiwalu odwołuje się do wszystkich zmysłów. Poezja pomaga nam również wyrazić to, co dla nas ważne – mówiła wówczas Olga Brzezińska.

Jak będzie tym razem? Przekonamy się już w czerwcu.