Final Four LM siatkarzy w Kraków Arenie?

Mecz Brazylia - Polska w Kraków Arenie fot. Paweł Krawczuk/UMK

Kolejna wielka siatkarska impreza może zawitać do Krakowa. W Wiedniu, podczas posiedzenia CEV, Resovia złożyła aplikację o organizowanie w przyszłym roku turnieju finałowego Final Four, który miałby się odbyć w Tauron Arenie.

W piątek i sobotę reprezentacja Polski zagra w czyżyńskiej hali mecze w Lidze Światowej ze Stanami Zjednoczonymi. Wcześniej, w Kraków Arenie odbywały się także spotkania mistrzostw świata siatkarzy oraz Memoriał Huberta Jerzego Wagnera.

Duże szanse na Final Four

W kwietniu przyszłego roku do Krakowa mogą za to zjechać najlepsze kluby Europy. Turniej finałowy LM ma odbyć się w dniach 16-17 kwietnia. – Proponowałem, by starać się o organizację za dwa lata, ale zarząd Resovii uznał, że warto już teraz – mówi Janusz Kozioł, doradca prezydenta Krakowa do spraw sportu. Kozioł zdradził również, że chętnie widziałby w naszym mieście najlepsze drużyny piłkarzy ręcznych, ale pojawił się problem. Europejska Federacja Piłki Ręcznej przyznała bowiem organizację turniejów Niemcom. Na 5 lat.

Szanse na Final Four siatkarzy w Kraków Arenie są duże. W Polsce ta dyscyplina cieszy się ogromną popularnością, co pokazały ubiegłoroczne MŚ, a nasze kluby należą do ścisłej czołówki.

Decyzja o lokalizacji turnieju należy do Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej, ale kilka warunków muszą spełnić również rzeszowianie - wpłacić 200 tys. dolarów za prawa do organizacji i awansować do play-off rozgrywek.

Resovia starała się o organizację Final Four już przed rokiem, ale wycofali aplikację, bo nie chcieli rywalizować z bogatym Zenitem Kazań.

Młodzieżowe Euro też pod Wawelem

Z kolei za dwa lata, na stadionie Cracovii, odbędą się spotkania mistrzostw Europy do lat 21. Kraków najpierw nie znalazł się na liście miast gospodarzy, bo w terminie nie złożył aplikacji, ale Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, zrobił wyjątek i 14 lipca zarząd związku oficjalnie potwierdzi, że mecze odbędą się również w naszym mieście. Prezydent Jacek Majchrowski podpisał już wstępną umowę z Europejską Federacją Piłkarską.

Przy ul. Kałuży mają grać Polacy, ale biało-czerwonych chciałaby też gościć Warszawa. Prawdopodobnie dwa miasta podzielą się spotkaniami grupowymi naszej kadry. – Kwestia meczów dalszej fazy mistrzostw w naszym mieście będzie jeszcze omawiana. Być może uda się coś wywalczyć – tłumaczy Janusz Kozioł, który własnie wrócił z Pragi, gdzie odbywało się młodzieżowe Euro.

News will be here