Młodzieżową reprezentację Włoch prowadzi Luigi Di Biagio. W Krakowie nie jest pierwszy raz, w 2001 roku jako gracz Interu Mediolan przegrał przy Reymonta z Wisłą w Pucharze UEFA. Marzeniem trenera jest gra w finale Euro U-21 na stadionie Cracovii.
Test przy Kałuży
Dla Polaków i Włochów spotkanie przy ulicy Kałuży będzie jednym z ostatnich testów przed czerwcową imprezą. Włosi trafili do grupy C i dwa z trzech meczów pierwszej fazy rozegrają w Krakowie. W czwartek poznają więc obiekt, na którym będą rywalizować o stawkę.
– Naszym celem na Euro jest jak najlepsza gra i występ w finale. W czwartek gramy jednak w eksperymentalnym składzie. Kilku zawodników otrzymało powołania do kadry A, inni są kontuzjowani. Potraktujemy ten mecz testowo, skład mocno odbiegał będzie od zestawienia na czerwcowe mecze – zapowiada Luigi Di Biagio.
Selekcjoner Włochów w Krakowie nie jest pierwszy raz. W 2001 roku jego Inter rywalizował z Wisłą w Pucharze UEFA. Wspomnień z naszym miastem nie ma najlepszych, bo Włosi przegrali przy Reymonta 0:1. Biagio na boisku pojawił się po przerwie i zobaczył żółtą kartkę.
– Moje wspomnienia są miłe, bo u siebie wygraliśmy 2:0 i po meczu w Krakowie awansowaliśmy do kolejnej rundy – przypomina były pomocnik.