W drugim spotkaniu pierwszego dnia Memoriału Huberta Jerzego Wagnera nie zabrakło emocji. Trójkolorowi mieli swoje szanse, ale po wyrównanym widowisku przegrali ze Sborną 1:3. Po pierwszym dniu zmagań liderem jest Polska, która wcześniej bez straty seta rozprawiła się z Kanadą.
Francja-Rosja 1:3 (16:25, 25:23, 20:25, 24:26)
Francja: Patry, Toniutti, Ngapeth, Le Roux, Le Goff, Rossard, Grebennikov (libero) oraz Brizard, Tillie, Bultor
Rosja: Wolwicz, Wołkow, Rodiczew, Butko, Muserski, Michajłow, Werbow (libero) oraz Grankin, Bierieżko, Poltajew, Własow, Kowaliew, Kurkajew
Tabela po pierwszym dniu memoriału:
1. Polska 1 3 3:0
2. Rosja 1 3 3:1
3. Francja 1 0 0:3
4. Kanada 1 0 1:3
Po meczu powiedzieli:
Benjamin Toniutti, kapitan reprezentacji Francji: Przede wszystkim gratulacje należą się reprezentacji Rosji, bo grali dobrze. Myślę, że w tym momencie to najlepszy zespół na świecie. Kontynuują dobrą grę już od Ligi Narodów. Cieszymy się z udziału w memoriale, bo to silnie obsadzony turniej, przed kolejnym ważnym startem.
Siergiej Grankin, kapitan reprezentacji Rosji: Pierwszy set w naszym wykonaniu był dobry, później pojawiły się problemy z grą w ataku. Udało nam się to naprawić i wrócić na właściwy tor. Ostatecznie wygraliśmy, z czego się cieszymy. Ten turniej traktujemy treningowo, to dobra okazja do sprawdzenia się. Organizacja jest bardzo dobra pod każdym względem.
Laurent Tillie, trener reprezentacji Francji: Zawsze trudno nam się gra z Rosjanami. Możemy być zmęczeni treningami w siłowni. Nie podobał mi się początek meczu w naszym wykonaniu, ale jestem zadowolony z reakcji zawodników. Rosjanie wywierali na nas sporą presję w bloku, ale i innych elementach siatkarskiego rzemiosła. Teraz musimy zapomnieć o tym meczu, znaleźć rozwiązanie, spróbować odpocząć, bo już w sobotę o 14 gramy z reprezentacją Polski, która bardzo szybko uporała się z Kanadą.
Siergiej Szliapnikow, trener reprezentacji Rosji: Chciałbym bardzo podziękować za zaproszenie na turniej, to ważny etap w naszych przygotowaniach, tym bardziej kiedy występują tu tak mocne zespoły. Możemy sprawdzić też swoje siły i ustawienia, pomysły na grę. Zawsze ciężko gra nam się z Francuzami, bo mają dobrą technikę. Podobnie jak inne drużyny nie jesteśmy w optymalnej formie, ale ten turniej to znakomita okazja do przetestowania rożnych opcji i ustawień. Czas do mistrzostw jeszcze jest, a one są to najważniejszym celem w tym sezonie.