Niespodziewanie już w 4. minucie spotkania Hutnik objął prowadzenie. Szymon Stasik i Sławomir Chmiel przeprowadzili akcję na prawej stronie, którą pewnym strzałem wykończył Krzysztof Świątek. Gospodarze podrażnieni utratą gola ruszyli do ataku, ale w pierwszej połowie nie zdołali umieścić piłki w siatce.
Dopiero po przerwie Chojniczanka doprowadziła do wyrównania. Pomógł im w tym faul Adriana Basty, który spóźnił się z interwencją. Sędzia wskazał na jedenasty metr, a Artur Pląskowski wykorzystał szansę. Hutnik musiał się cofnąć, ponieważ gospodarze szukali kolejnego trafienia, które udało im się zdobyć na dwadzieścia minut przed końcowym gwizdkiem.
Krakowianie nie składali jeszcze broni i walczyli do samego końca. Tuż przed upływem regulaminowego czasu gry zdołali doprowadzić do wyrównania, ale Chojniczanka odpowiedziała trafieniem. W doliczonym czasie Hutnik uderzył na bramkę, ale piłkę z linii bramkowej wybił obrońca miejscowych.
Spotkanie Garbarni z Motorem miało się odbyć 2 kwietnia, ale z uwagi na zły stan boiska zostało przełożone na 4 kwietnia na godz. 16. Natomiast pojedynek Wieczystej z Tempo Białka rozegrany zostanie 18 maja o godz. 17.
Chojniczanka - Hutnik Kraków 3:2 (0:1)
Bramki: Pląskowski (48. k), Van Huffel (70.), Olszewski (90.) – Świątek (4.), Lelek 88.
Chojniczanka: Broda - Grolik, Byrtek, Grobelny (90. Bartosiak) - Olszewski, Van Huffel (90. Cegiełka), Czajkowski, Wolsztyński (68. Karbowy), Mikołajczyk - Pląskowski (78. Klichowicz), Skrzypczak (68. Mikołajczak).
Hutnik: Frasik – Stasik (46. Basta), Hoyo-Kowalski, Jurkowski, Jaklik - Wyjadłowski (73. Kitliński), Andrzejewski, Kieliś (85. Łapczyński), Świątek (46. Zawadzki), Elorhan (67. Lelek) - Chmiel.
Żółte kartki: Grobelny - Stasik, Świątek, Hoyo-Kowalski, Zawadzki.
Sędziowali Konrad Aluszyk (Toruń), od 62 .minuty Piotr Wiśniewski (Bydgoszcz). Kontuzja sędziego głównego.
