Garbusy podbijają Kraków!

fot. Marcin Świdziński

To już kolejna edycja zlotu najpiękniejszych Garbusów. Miłośnicy tych samochodów z całej Europy przyjechali nad zalew w Kryspinowie, by pochwalić się swoimi autami oraz wziąć udział w licznych atrakcjach.

Kolorowe, w kwiatki, w groszki, do wyboru, do koloru. Najróżniejsze Garbusy zjechały do Krakowa w ramach XIV edycji „Garbojamy”, największej tego typu imprezy w Polsce. Nad zalew w Kryspinowie przybyło już kilkaset fanów klasycznych Volkswagenów. – W tym momencie jest około 400 samochodów, jest to raczej stała tendencja, ponieważ w tamtym roku było 412, a rekordem jest 425 Garbusów na zlocie – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl organizator wydarzenia Artur Matyszkiewicz. – Niewykluczone, że jeszcze ktoś dzisiaj dotrze – dodaje.

Garbusy przyjeżdżają tłumnie z całej Europy, aby cieszyć oko krakowian przez kilka dni. Jak wymienia Matyszkiewicz, przyjeżdżają auta nawet z Norwegii, Anglii czy Rosji. – Najdalej mieli do nas Norwegowie, którzy przejechali 2200 km plażowym Volkswagenem, Anglicy pokonali 1700 km, przyjeżdżają Rosjanie, Łotysze, Słoweńcy – wylicza organizator i zapewnia, że to niejedyne kraje, które również kochają Garbusy i odwiedzają Kryspinów. Auta przejechały ulicami Krakowa, a następnie zaparkowały nad zalewem.

Oprócz pokazu najpiękniejszych samochodów, na fanów motoryzacji czekają na zlocie atrakcje i konkursy. – Będzie pokaz sztucznych ogni, wybór najładniejszego pojazdu, konkursy, koncert zespołu Blues Mobile czy wybór miss mokrego podkoszulka – informuje Matyszkiewicz.