Gowin: Mieszkalnictwo jest piętą achillesową naszego państwa

fot. MRPiT/Facebook

W piątek ministerstwo rozwoju, pracy i technologii przedstawiło nowe rozwiązania w polityce mieszkaniowej, które mają jeszcze bardziej przyczynić się do zwiększenia podaży tanich mieszkań na rynku. Od kwietnia ruszy nowy program "lokal za grunt", a Krajowy Zasób Nieruchomości zamierza wybudować 17 tys. mieszkań.

– W roku 2019 oddaliśmy 207 tys. mieszkań – to była liczba rekordowa, ale tylko do 31 grudnia 2020 roku, dlatego że w ubiegłym roku, mimo pandemii, udało nam się przebić tę rekordową liczbę, mieszkań powstało według szacunków ok. 220 tys. Z drugiej jednak strony mieszkalnictwo jest piętą achillesową naszego państwa. Od przełomu 1989 roku politycy i ministrowie obiecują setki tysięcy i miliony tanich mieszkań, ale bez znaczącego efektu – mówił minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.

Resort rozwoju sformułował na nowo politykę mieszkaniową, która ma połączyć działania rządu, przedsiębiorców i samorządów, aby móc wybudować jeszcze więcej mieszkań. W tym celu utworzono nowe formy współpracy pomiędzy tymi podmiotami, czyli „kooperatywy mieszkaniowe” czy „społeczne agencje najmu” (dawne TBS-y). Utworzono także program „lokal za grunt”, który ma wejść w życie wraz z początkiem kwietnia.

– Z nową ekipą ministerstwa wprowadzamy zupełnie nową logikę w działaniach państwa w obszarze polityki mieszkaniowej. Dziś częstym wyzwaniem dla inwestorów jest pozyskanie gruntów pod budowę osiedli mieszkaniowych. Istnieją dwa wąskie gardła mieszkalnictwa w Polsce – to jest brak rąk do pracy, mimo pandemii budownictwo cierpi na brak dostatecznej liczby pracowników, a drugie to brak odpowiednich gruntów – opisywał sytuację mieszkaniową w Polsce Jarosław Gowin.

Program „lokal za grunt” ma uwolnić atrakcyjne tereny przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe, które posiadają gminy i samorządy. W 2019 roku gminy dysponowały ok. 28 tys. hektarów gruntów przeznaczanych bądź nadających się do wykorzystania pod budownictwo mieszkaniowe, z czego ponad polowa dotyczy terenów miejskich.

„Lokal za grunt” – na czym polega?

Nowy program sprawi, że inwestorzy będą mogli nabywać nieruchomości od gmin, rozliczając się z nimi po części w lokalach mieszkalnych lub innych. Jak to będzie wyglądać w praktyce?

– Gmina dokona sprzedaży nieruchomości inwestorowi wyłonionemu w przetargu. Przedsiębiorca zapłaci część ceny nieruchomości, a resztę rozliczy w postaci mieszkań, które po wybudowaniu przekaże gminie. Pozostałe mieszkania inwestor sprzeda już na zasadach komercyjnych – tłumaczył Jarosław Gowin. – Z kolei gmina będzie mogła przeznaczyć otrzymane lokale na mieszkania komunalne lub tani wynajem, np. z opcją dojścia do własności. Lokale użytkowe gmina będzie mogła wykorzystać pod działalność służącą ogółowi mieszkańców, np. przychodzie, przedszkola itp.

– Ten program to jest klasyczne rozwiązanie. Tu wygrywają i zyskują wszyscy: inwestorzy, gminy i obywatele, którzy zamieszkają we wreszcie osiągalnych dla nich mieszkaniach o wysokim standardzie – dodał wicepremier.

3 mln dla gminy i pozwolenie na budowę przez Internet

Ministerstwo rozwoju, pracy i technologii utworzyło Rządowy Fundusz Rozwoju Mieszkalnictwa i zasilił go kwotą 1,5 mld zł. – Mamy możliwość dofinansowania gminy do poziomu 3 mln zł lub 10 proc. wartości nowej inwestycji mieszkaniowej – powiedziała wiceminister Anna Kornecka.

– Mamy za zadanie nie hamować inwestycji w tym momencie, kiedy cała gospodarka opiera się na inwestycjach budowlanych – dodała.

19 stycznia w życie weszła duża zmiana prawa budowlanego, w związku z czym postępuje coraz głębsza cyfryzacja procesu budowlanego. –  Utworzyliśmy portal dla inwestora, który pozwoli złożyć wniosek w procedurach budowlanych w formie elektronicznej. Do końca tego roku chcemy umożliwić składanie wniosków o pozwolenie na budowę wraz z załączonym projektem budowlanym przez Internet – wyjaśnia wiceminister.

– Obecnie trwają rozmowy z 17 podmiotami, które będą tworzyć Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe w całym kraju. Potencjał mieszkaniowy w tych spółkach, które będą powołane na przełomie pierwszego i drugiego kwartału, to 17 tys. mieszkań, które będziemy chcieli wybudować – zadeklarował prezes Krajowego Zasobu Nieruchomości Michał Sroka.

– Również tutaj, w Małopolsce, mamy bardzo dobre rozmowy z prezydentem Krakowa. Program jest skierowany szeroko do takich miast jak Kraków, Wrocław, czy Gdańsk, ale takie miasta jak Mielec czy Przemyśl również mogą korzystać z instrumentów pakietu mieszkaniowego – dodał prezes KZN.