Jak uczcić Naczelnika? Z historii Kopca Kościuszki (cz. I)

Kopiec Kościuszki fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Charakterystyczny kształt Kopca Kościuszki stał się nieodłącznym elementem krajobrazu Krakowa. Obiekt ten znany jest nie tylko w Polsce, ale i poza jej granicami, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Mogiła Tadeusza Kościuszki na stałe zapisała się w ikonografii byłej stolicy Polski i stała się również wizytówką miasta. Zapewne wielu ludzi nie może już sobie go wyobrazić bez tego charakterystycznego wzniesienia.

To właśnie w Krakowie zrodziła się legenda kościuszkowska i trwały kult Naczelnika. Powstanie kościuszkowskie było związane z narodowym zrywem przeciwko Rosji, a następnie Prusom. Rozpoczęło się 24 marca 1794 roku, a zakończyło 16 listopada 1974 roku. 24 marca ogłoszono akt powstania, wedle którego Kościuszko został najwyższym naczelnikiem Sił Zbrojnych. Chociaż Kościuszko spędził w Krakowie tylko kilkanaście godzin, w tradycji krakowskiej na trwałe wpisały się legendy przyczyniające się do kultu kościuszkowskiego. Senat Wolnego Miasta Krakowa, który zazwyczaj był lojalny wobec zaborczych mocarstw, postanowił godnie uczcić Naczelnika.

Pomnik?

Jako pierwszy, z inicjatywą wzniesienia pomnika bliżej nieokreślonego wystąpił Franciszek Jaczewski, mieszkaniec wsi Mogiła. Niebawem społeczeństwo zaczęło zbierać datki na wzniesienie pomnika Kościuszki. Zareagowali nie tylko mieszkańcy Krakowa i okolicy, ale reszta mieszkańców Królestwa Polskiego i pozostałych polskich ziem znajdujących się pod zaborami. Idea budowy zyskała rozgłos, a zajęły się nią również władze, między innymi gen. Józef Zajączek. Inicjatywę poparł car Aleksander I. 8 lutego 1918 roku gen. Zajączek w piśmie skierowanym do Senatu Wolnego Miasta Krakowa informował o zgodzie cara na pochowanie Kościuszki w Krakowie, ale i o tym, że mieszkańcy chcą uczcić pamięć polskiego bohatera. Prosił również o przedstawienie rządowi Polskiemu planów dotyczących monumentu. Prośbę ponowił Ignacy Miączyński w nocie skierowanej do Senatu Rządzącego 15 lutego 1818 roku. Senat, rozważając te sugestie, zwrócił się do rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego z prośbą o zajęcie stanowiska opiniodawczego. W planach było stworzenie pomnik, który połączyłby wielkość i skromność Kościuszki. Miał on być usytuowany na placu publicznym. Postanowiono urządzić powszechną zbiórkę pieniędzy na budowę pomnika. Na terenie Wolnego Miasta Krakowa, mieli się tym zająć wójtowie gmin okręgowych i miejskich, ludzie wydelegowani oraz Wydział Spraw Wewnętrznych. Senat zarządził, aby stworzone zostały książki ofiarodawców.

Gdy projektu nadal brak…

Chociaż w kasie pojawiało się coraz więcej pieniędzy, nikt do końca nie wiedział, jak ma wyglądać przyszły pomnik Tadeusza Kościuszki. Brakowało projektu, który byłby zadowalający. Uniwersytet Jagielloński nie dostarczył takiego, chociaż pojawiło się opracowanie kanonika Sebastiana Sierakowskiego. Miał być to projekt obeliskowy, który miał się znajdować na obecnym placu Szczepańskim (wówczas placu Gwardii Narodowej). Kanonik stworzył dwie wersje: polską i międzynarodową. W obu miały znaleźć się płaskorzeźby z herbami Polski, Litwy i Krakowa oraz wizerunek Kościuszki z szablą. W wersji polskie, twórca chciał umieścić płaskorzeźby takie jak, fragment bitwy pod Dubienką,  kosynierów na krakowskim Rynku oraz Wojciecha Bartosza Głowackiego zdobywającego pod Racławicami armatę. W wersji międzynarodowej miała być wyobrażeniem dekoracji Kościuszki orderem Cincinnata i napis Ameryka, zwolnienie go z więzienia w 1796 roku przez cara Pawła I, napis Petersburg, jak i wystąpienie Kościuszki w obronie ludności cywilnej Cugny. Projektu nie zrealizowano, ponieważ nie znaleziono artysty, który mógłby podjąć się tego dzieła.

A może jednak kopiec?

Zaczęto odrzucać propozycje neoklasycznej rzeźby, ponieważ realizatorem takiego dzieła mógł być cudzoziemiec, a poza tym zapewne nie byłoby to dzieło aż tak spektakularne. Zaczęto powracać do koncepcji stworzenia mogiły takiej jaką stworzono dla władców Krakowa – Krakusa i Wandy. Ważne stało się to, że przetrwały one stulecia, dzięki czemu stały się najtrwalszym z pomników narodowych. Zaczęła kształtować się myśl budowy podobnej mogiły, jednak nie wszyscy byli zachwyceni tym pomysłem. Twierdzono, że w taki sposób nie powinno się uhonorować chrześcijanina, ponieważ wywodzi się on z tradycji pogańskiej. Senat Krakowa zadecydował o stworzeniu kopca. Nie odnotowano jednak głównego projektodawcy. W epoce romantyzmu, mogiła była nie tylko pomnikiem pamięci, ale i miejscem rozważań patriotycznych.

Kopiec Kościuszki stał się ucieleśnieniem narodowego historyzmu w architekturze poprzez nawiązanie do mogił Wandy i Krakusa. Uchwałę w sprawie wzniesienia mogiły Tadeuszowi Kościuszce podjął Senat Wolnego Miasta Krakowa 19 lipca 1820 roku. Szybko przystąpiono do opracowania projektu pod względem technicznym. Feliks Radwański, senator, osiem dni później zaprezentował wstępny projekt i kosztorys. Sporządzenie planów i zajęcie się innymi istotnymi kwestiami powierzono synowi Radwańskiego, budowniczego okręgowego.

Inaugurację sypania kopca zapowiedziano na 16 października 1820 roku.


Bibliografia:

M. Rożek, "Kopiec Kościuszki w Krakowie", Wydawnictwo Literackie, Kraków 1981