Jesienny rozkład na kolei. Więcej pociągów dojedzie do centrum

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

W najbliższą niedzielę na kolei wprowadzone zostaną korekty w rozkładach, które będą obowiązywać do 8 grudnia. Z punktu widzenia Krakowa najistotniejsze będzie to, że więcej pociągów będzie mogło dojechać do Krakowa Głównego. Utrzymane zostaną jednak dotychczasowe przerwy w ruchu.

Największe zmiany w ruchu pociągów są zwykle wprowadzane wraz z nowym rozkładem, czyli na początku grudnia. Ogłaszane w ciągu roku korekty też są jednak istotne dla pasażerów korzystających z kolei.

Do grudnia w dalszym ciągu obowiązywać będzie wprowadzona we wrześniu przerwa w ruchu pomiędzy Krakowem Głównym a Podłężem – w każdy dzień roboczy od 9.30 do 14.20. Wykonawca wykorzystuje ten czas m.in. na dowóz materiałów na plac budowy. Może też wtedy zwiększyć zakres robót przy przystankach czy obiektach inżynieryjnych i prowadzić prace z poziomu zamkniętego toru. To o tyle istotne, że decyzja środowiskowa nie pozwala na prowadzenie prac w godzinach nocnych, by nie przeszkadzać okolicznym mieszkańcom.

Przerwa w ruchu wymusza zmiany dla linii SKA1 kursującej do Wieliczki i SKA3 do Tarnowa. Pasażerowie linii SKA3 muszą w tych godzinach przesiąść się w Podłężu do autobusów zastępczych. W przypadku SKA1 mogą na podstawie biletów kolejowych podróżować z Wieliczki pojazdami krakowskiej komunikacji miejskiej.

Więcej pociągów dojedzie do centrum

Pozytywną zmianą w porównaniu ze stanem obecnym będzie ułatwienie dojazdu do centrum miasta. – Dobra wiadomość jest taka, zwłaszcza dla pasażerów dojeżdżających od strony Tarnowa i Wieliczki, że znów będziemy mieć dostępne dwa tory pomiędzy Zabłociem a Krakowem Płaszowem – mówi Piotr Hamarnik z PLK. – Dzięki temu w tych godzinach, w których nie ma przerwy w ruchu, wszystkie pociągi z Tarnowa i Wieliczki będą dojeżdżać do Krakowa Głównego. Wcześniej część z nich kończyła w Krakowie Płaszowie – tłumaczy.

Z Krakowa Głównego odjadą dzięki temu nie tylko pociągi SKA, ale też np. składy Polregio do Piwnicznej, Nowego Sącza i Krynicy Zdroju.

Katowice, Skawina, Sędziszów

Na trasie w stronę Katowic zmieni się niewiele. Ruch w dalszym ciągu odbywa się tam jednym torem i część pociągów poza szczytem zamieniono na komunikację zastępczą. Jedynie pasażerowie podróżujący między Krakowem a Śląskiem muszą zwrócić uwagę na sobotnie przerwy w ruchu między Trzebinią a Jaworznem Szczakową lub Trzebinią i Katowicami, co będzie oznaczało przesiadkę do autobusów na wspomnianych odcinkach.

W dalszym ciągu obowiązywać będzie całodobowa przerwa w ruchu pociągów na linii do Skawiny. Pomiędzy Krakowem Płaszowem a Wadowicami oraz Krakowem Płaszowem i Suchą Beskidzką pasażerowie będą korzystać z autobusów zastępczych.

Prace kontynuowane są też za granicą Krakowa, na linii w stronę Sędziszowa. W tym przypadku komunikacja zastępcza obejmie tylko dwa pociągi, z i do Kozłowa, na odcinku między Słomnikami a Batowicami.

W przypadku pociągów PKP Intercity, krakowski rozkład obowiązujący od niedzieli pozostanie praktycznie identyczny do dotychczasowego. – Pociąg IC Orłowicz relacji Kraków – Olsztyn – Kraków pomiędzy Krakowem Głównym a Miechowem będzie kursował w połączeniu z IC Wawel. Dzielenie składów nastąpi w Miechowie – zapowiada Agnieszka Serbeńska, rzecznik PKP Intercity.

Informacja dla podróżnych

21 i 22 października mobilni informatorzy będą służyć pomocą podróżnym na największych dworcach, w tym na Krakowie Głównym. Przyszły rozkład jazdy jest już też dostępny na stronie portalpasazera.pl oraz na stacjach i przystankach w formie plakatów.

News will be here