27 grudnia w Krakowie pojawił się Hiszpan Joan Carrillo, który od 1 stycznia oficjalnie obejmie posadę trenera Wisły. 49-latek przebywał m.in. w bazie w Myślenicach, gdzie konsultował zakup nowego sprzętu i przedstawił pracownikom klubu analizę dotyczącą największych problemów zespołu.
Zmiany w Myślenicach
Carrillo wybrał się do Myślenic w towarzystwie Damiana Dukata, wiceprezesa klubu, i Manuela Junca, dyrektora sportowego. Szkoleniowiec wizytował pomieszczenia w bazie, przekazywał również swoje uwagi odnośnie wyposażenia. Wiadomo, że w ośrodku zajdą pewne zmiany – doposażona zostanie siłownia, a klub zamówił już słynne kamizelki GPS, na których brak narzekał w wywiadzie z Tomaszem Ćwiąkałą były już trener Kiko Ramirez. Wisła twierdziła, że ich nie kupowała, bo Hiszpan nie chciał korzystać z najnowszych technologii.
Carrillo przyleciał do Polski przygotowany. Przedstawił wiceprezesowi i dyrektorowi prezentację, w której poddał analizie obecny zespół – jego wady i zalety – oraz podał krótki plan, co trzeba zmienić.
Carrillo mógł objąć Białą Gwiazdę już rok temu, ale ostatecznie wybrał ligę chorwacką i pracę w Hajduku Split, z którego został zwolniony w listopadzie. Temat jego zatrudnienia przy Reymonta wrócił właśnie jesienią, gdy w klubie uznali, że wyczerpała się formuła współpracy z Kiko Ramirezem. Zarząd klubu twierdzi, że od kilku tygodni wiedział, że pożegna się z Ramirezem na koniec roku, ale po porażce z Wisłą Płock chciał wstrząsnąć zespołem i szybciej podziękował szkoleniowcowi. W dwóch ostatnich meczach z Cracovią (4:1) i Zagłębiem Lubin (1:2) drużynę prowadził Radosław Sobolewski z pomocą Kazimierza Kmiecika.
Wróci 6 stycznia
Obaj trenerzy pozostaną w sztabie Carrillo, który do Krakowa wróci 6 stycznia, a dwa dni później spotka się z zespołem na pierwszych zajęciach. Razem z nim przy Reymonta pojawią się jego rodak Xavier Coll Planas, trener przygotowania fizycznego, i Matyas Czuczi, asystent i analityk z Węgier, którzy byli jego najbliższymi współpracownikami w Hajduku. Czuczi był w sztabie Carrillo także wtedy, gdy prowadził on węgierski Videoton.
