Kamienica wraca do miasta. „Mieszkańcy nie odczują zmiany”

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Ministerstwo Finansów pod koniec października wydało decyzję, dzięki której kamienica przy ul. Pułaskiego 21 trafi w ręce miasta. – Na razie nie możemy mówić o terminie, ponieważ od decyzji wniesiono wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy – mówi Monika Chylaszek, rzecznik prasowy prezydenta miasta.

Za kamienicę w Dębnikach spadkobiercy mieszkający w Stanach Zjednoczonych otrzymali odszkodowanie, a sam budynek znalazł się na liście nieruchomości, za które władze ludowe zapłaciły. Historia powinna zakończyć się na początku XXI wieku, jednak dwa lata temu pełnomocnik byłych właścicieli unieważnił decyzję ministerstwa. Powołał się na nieprawidłowe doręczenie jej.

– Jest to kamienica we współwłasności Gminy Miejskiej Kraków i właścicieli wyodrębnionych lokali mieszkalnych. Właściciele ci są chronieni prawem, jako nabywcy w dobrej wierze. Zarówno miasto, jak i mieszkańcy ujawnieni są w księgach wieczystych – informuje Chylaszek.

Udział właścicieli w nieruchomości wnosi prawie 50%, natomiast gminy nieznacznie przekracza połowę. Jak zaznacza przedstawicielka gminy, mieszkańcy nie odczują żadnej zmiany w związku z procedurą administracyjną.

– Gmina dba – choć nie inwestuje tak dużych środków, aby zrobić pięciogwiazdkowe apartamenty – o nieruchomość. Miasto jest też dobrym wynajmującym, ponieważ oferuje niższe stawki od tych wolnorynkowych – przekonywała niedawno dyrektor biura odzyskiwania mienia i rewindykacji Justyna Habrajska.

News will be here