KMK Bike kończy rok sukcesem pomimo falstartu

Stacja KMK Bike fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

ZIKIT zakończył sezon rowerowy. Ze stacji KMK Bike powoli będą znikać jednoślady. W przyszłym roku – jak zapewniają urzędnicy – sieć miejskich wypożyczalni ma rozpocząć swoją działalność bez falstartów. – Wyciągnęliśmy wnioski i naprawimy błędy – mówi przedstawiciel miejskiej jednostki.

Początki tegorocznego sezonu miejskich rowerów nie były zbyt optymistyczne. Urzędnicy trzy razy próbowali uruchomić sieć KMK Bike. Wszystko przez konflikty pomiędzy dwiema firmami. Jedna odpowiadała za kwestie techniczne, a druga za obsługę informatyczną systemu. Spór trwał ponad dwa tygodnie.

Oba podmioty konkurowały i konkurują ze sobą na polskim rynku miejskich rowerów. Swoje waśnie przeniosły na krakowskie podwórko. Wizerunkową wpadkę z blokowaniem sobie systemów musiał ponieść Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Sieć rowerów wystartowała szczęśliwie – po zdecydowanej interwencji dyrektora Jerzego Marcinko – dopiero w maju. Szef miejskiej jednostki zagroził, że jeśli firmy nie dojdą do porozumienia, to odda sprawę do organów ścigania, a w następnej kolejności pod ocenę sądu.

ZIKiT: Dużo się nauczyliśmy

W 2014 roku rowery miejskie były wypożyczane ponad 310 tysięcy razy. Porównując rok do roku urzędnicy odnotowali ponad dziesięciokrotny wzrost liczby wypożyczeń. – System został powiększony zaledwie o dwa razy, a wyniki korzystania z sieci rowerów mamy zdecydowanie lepsze niż się spodziewaliśmy – tłumaczy Piotr Hamarnik.

Firma wykonująca bieżące utrzymanie stacji oraz serwisowanie rowerów w maju musiała wyciągać z magazynów ZIKiT stare rowery, które nie miały już służyć mieszkańcom, ale stacje w miesiącach letnich świeciły pustkami z powodu wielkiego zainteresowania użytkowników. – 22 maja mieliśmy 3 tysiące wypożyczeń – zdradza przedstawiciel komunalnej jednostki. Rekordowy był czerwiec, kiedy to z rowerów skorzystano prawie 60 tysięcy razy.

Po falstarcie z KMK Bike urzędnicy biją się w piersi i zapowiadają zdecydowaną poprawę w przyszłym roku podczas rozruchu systemu. – Dostaliśmy porządną lekcję. Wyciągnęliśmy wnioski, dużo się nauczyliśmy i już teraz zaczynamy nasze przygotowania, aby w 2015 roku wystartować bez początkowych problemów – dodaje Hamarnik.

Do 2016 roku 1500 rowerów

Urzędnicy nie traktują teraz wypożyczalni rowerowych jako zbędnego elementu. Do 2016 roku chcą, aby w Krakowie działało 150 stacji, z których można byłoby wypożyczyć 1500 rowerów. – Wszystko zależy od radnych. Podczas głosowania nad budżetem zobaczymy, jakimi pieniędzmi będziemy dysponować w przyszłym roku – mówi urzędnik.

News will be here