Polska otrzymała organizację Klubowych Mistrzostw Świata w siatkówce. Duże szanse, nawet na mecze półfinałowe i finałowe, ma największa hala widowiskowo-sportowa w Polsce – Tauron Arena Kraków. Impreza zostanie rozegrana pod koniec tego roku, od 11 do 17 grudnia.
Polska, wybitny organizator
Prezydent Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB) Ary S. Graca zawarł porozumienie z Between Sports, polską agencją marketingu sportowego. Kandydaturę poparło środowisko siatkarskie w naszym kraju. Szef FIVB jest przekonany, że będą to najlepsze klubowe mistrzostwa świata w historii. Polska nieraz bardzo dobrze spisywała się jako organizator dużych imprez, takich jak mistrzostwa świata czy turnieje finałowe Ligi Światowej.
– Zakończenie roku będzie wspaniałą okazją do zaprezentowania tego, co w naszym sporcie najlepsze. Polska ma tradycję organizowania wybitnych wydarzeń siatkarskich i oczekujemy kolejnego świetnego widowiska, z udziałem najlepszych zawodników świata, grających przy dopingu najlepszych kibiców na świecie – mówi Graca.
Nowa formuła
Tegoroczne mistrzostwa odbędą się po raz trzynasty, a Polska będzie czwartym w historii krajem goszczącym rozgrywki. Ostatnie cztery edycje odbyły się w Brazylii. Powrót mistrzostw do Europy wiąże się również z nową formułą. Wystąpi w niej osiem drużyn klubowych podzielonych na dwie grupy: mistrzowie Ameryki Południowej, Europy i Azji, mistrzowie Polski oraz ligowi mistrzowie dwóch najlepszych krajów z rankingu FIVB (na 31 grudnia 2016 r.) oraz dwie ekipy z dzikimi kartami.
Faza grupowa rozegrana zostanie w dwóch miastach między 11 a 14 grudnia. Następnie po dwa najlepsze zespoły każdej z grup przeniosą się do innego miasta, by spotkać się w półfinałach i finałach. Po raz pierwszy dojdzie do meczu Legend Siatkówki, z udziałem byłych gwiazd największego formatu. Całość zwieńczy gala FIVB.
Decyzje wiosną
Według informacji RMF FM rozważana jest organizacja mistrzostw w dwóch lub trzech miastach. Na tej liście jest oczywiście Kraków. W Tauron Arenie odbyło się już wiele siatkarskich imprez, na czele z Mistrzostwami Świata mężczyzn. W tym roku w czyżyńskiej hali będziemy oglądać mecze Mistrzostw Europy siatkarzy, w tym te o medale. Ostateczne decyzje mają zapaść w kwietniu, kiedy skończy się sezon w Plus Lidze. Jeżeli na przykład mistrzem kraju zostałaby PGE Skra Bełchatów, to mecze mogłaby organizować Łódź. Triumf ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle sprawiłby natomiast, że spotkania mogłyby być rozgrywane w Opolu lub katowickim Spodku.
